poniedziałek, 17 października 2016

Anna Herbich - Dziewczyny z powstania

Tytuł: Dziewczyny z powstania
Autor: Anna Herbich
Liczba stron: 309
Wydawnictwo: Znak
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl




O Powstaniu Warszawskim pisano już wiele. 70 rocznica wybuchu tego zrywu Polaków zaowocowała wznowieniem wielu dyskusji odnośnie tego, czy powstanie miało sens, czy była to bezsensowna walka z mocniejszym przeciwnikiem. Oprócz tego, dwa lata temu powstał m.in. film Miasto'44 oraz książka, o której chcę Wam dzisiaj opowiedzieć. Anna Herbich przedstawia bowiem historię Powstania Warszawskiego z innej, bardziej kobiecej strony.

Anna Herbich jest wnuczką jednej z uczestniczek powstania, która w tej książce także zabiera głos. Oprócz niej wypowiadają się kobiety z różnych klas społecznych, które obserwowały walki warszawskie jako sanitariuszki, matki małych dzieci, ochraniające je w tych strasznych chwilach oraz małe dziewczynki, nie do końca jeszcze rozumiejące co się dzieje w ich rodzinnym mieście. 

Bohaterki "Dziewczyn z Powstania" były wychowywane w duchu miłości do ojczyzny, marzyły każdego dnia o tym, aby Polska została wyzwolona od okupacji niemieckiej. Dla nich było oczywiste, że gdy tylko będzie taka możliwość zgłoszą się do grup łączniczek bądź sanitariuszek, że będą uczestniczyły w tym niepodległościowym zrywie. Wiedziały, że mogą zginąć, że Niemcy mogą je surowo ukarać za walkę w obronie Warszawy, ale nie powstrzymało ich to przed czynnym udziałem w powstaniu.  

Bohaterkami tej książki są młode dziewczyny i praktycznie ciągle w głowie siedziało mi to, że były niemalże w moim wieku. Czy ja miałabym odwagę, czy potrafiłabym być taka jak one? Zostawiam Was z tym pytaniem na dzisiaj. A książkę polecam i starszemu, i młodemu pokoleniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się