Tytuł: Bez sloganu
Autor: O. Jakub Waszkowiak, O. Leonard Bielecki
Wydawnictwo: Esprit
Liczba stron: 119
Źródło okładki: http://www.esprit.com.pl/98/Bez-sloganu-O-Bogu--Kosciele-i-wielu-innych-sprawach.html
Pewnie nie jest dla Was niespodzianką, że interesuje mnie
tematyka religijna. Na blogu opisywałam już kilka pozycji z tej dziedziny i za
każdym razem były to publikacje wnoszące coś nowego do mojego światopoglądu, a
przy okazji zmuszające mnie do rozważań i dużego skupienia.
W sieci od pewnego czasu popularne są krótkie filmiki
nagrywane przez dwóch franciszkanów: ojca Jakuba Waszkowiaka (zastąpił go
ojciec Franciszek Chodkowski) i ojca Leonarda Bieleckiego. Bez sloganu jest
zapisem krótkich katechez przygotowanych przez ojca Jakuba i ojca Leonarda.
Ich głównym zamierzeniem było przekazanie ludziom młodym
prawdy o Bogu, przykazaniach i sprowadzenie na lepszą drogę. Do czasu
sięgnięcia po wersję papierową kilkunastu katechez nie wiedziałam nic o tym
projekcie, ale uważam, że jest to wspaniały pomysł na trafienie do
potencjalnych odbiorców. Najwięcej pytań i wątpliwości mają właśnie osoby
dopiero wchodzące w dorosłość, często są zagubione i szukają odpowiedzi na pytania
dotyczące wiary. Prosty, otwarty, młodzieżowy przekaz sprawia, że każdy może go
zrozumieć i w jakiś sposób odnieść do samego siebie.
22 katechezy - tyle sobie liczy książka stworzona przez ojca
Jakuba i ojca Leonarda. Są one krótkie, zawierają zaledwie kilka stron, ale w
środku nie ma marnowania miejsca, każde zdanie jest przemyślane i potrzebne do
zrozumienia całości. Możemy przeczytać o modlitwie, powołaniu, sakramentach i
grzechach. Zakonnicy nie pomijają także tematów trudnych, problemów często
postrzeganych jako nieistniejących. Należą do nich odejścia od kapłaństwa, homoseksualizm
i czystość przedmałżeńska.
Książka napisana jest w formie dialogu, obaj zakonnicy mówią
krótko i na temat, zawierają w swoich wypowiedziach humor, ale nie brak też
wspomnienia o rzeczach naprawdę poważnych. Zazwyczaj odpowiadają na listy i
pytania zadane przez widzów programu i widać, że podchodzą do tematu bardzo
serio. Nie wysilają się na wielkie słowa, starają się przedstawić wszystko jak
najbardziej przystępnie.
Cała publikacja to 119 stron, więc jest to lektura na
dosłownie godzinkę. Jest to dobrze spożytkowany czas, podczas którego trochę
się bawimy, trochę dowiadujemy o wierze i co najważniejsze: ani przez chwilę
się nie nudzimy ;).
Serdecznie zachęcam każdego, aby sięgnął po katechezy
franciszkanów i odnalazł odpowiedzi na nurtujące pytania. Ze swojej strony mogę
zapewnić, że jest to pozycja, do której będę często wracać. Oprócz tego muszę
obejrzeć filmiki z innymi katechezami, niż te zawarte w "Bez
sloganu".
Aktualnie na stronie internetowej wydawnictwa jest promocja i cena tej pozycji to 9,90 zł, więc warto się skusić :).
Moja ocena: 10/10
Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją obiektywność i ocenę