Cześć :)
Dzisiaj mam dla Was temat, który nurtuje mnie od samego początku mojej przygody z gromadzeniem książek. Aktualnie wszystkie leżą sobie porozkładane w wieeeelkich kartonach, ale nieubłaganie nadchodzi dzień, w którym powędrują z powrotem na półkę.
I tu jest pytanie do Was, jak macie ustawione książki na półkach? Wydawnictwami? Kolorami? Gatunkiem? Wysokością? Alfabetycznie? Macie porządek, czy wciskacie kolejne pozycje w wolne miejsca? A może ustawiacie tematycznie?
Chciałabym poustawiać książki wydawnictwami, ale wtedy w kilku przypadkach musiałabym rozdzielać danego autora i cykle (najbardziej byłoby mi szkoda cyklu o Ani Shirley). Chciałabym żeby mój Sherlock zaprzyjaźnił się z Jane Eyre, Agnes Grey i innymi dziełami sióstr Bronte. Jedyną wspólną cechą wydań jest ładna oprawa zewnętrzna. Książki Instytutu Wydawniczego Erica wyglądają cudownie razem, oddzielnie potracą urok zewnętrzny. Mickiewicz i Sienkiewicz są częściowo wydani w ładnej, twardej okładce, ale dublują się z miękką i pocketem. Chciałabym książki o rodzinie Kennedych ustawić razem, ale każda została wydana przez inne wydawnictwo. Oficynkowe kryminały też wyglądają najlepiej razem.
Macie jakiś pomysł na fajne ustawienie książek? Ewentualnie moglibyście podrzucić linki do swoich biblioteczek i mnie zainspirować? :)