niedziela, 9 czerwca 2013

I spotkanie Podlaskich Blogerów - relacja

W sobotę odbyło się pierwsze spotkanie podlaskich blogerów. Pogoda nam wyjątkowo dopisała, słoneczko grzało, idealnie na spotkanie :). 

Równo o 16 spotkałyśmy się w jednym z najpopularniejszych miejsc na pierwsze spotkanie, czyli ławeczki przy fontannie na Rynku Kościuszki :). Dreptam sobie dreptam, widzę że siedzą trzy dziewczyny na ławce, 2/3 kokardki mają, więc nieśmiało pytam, czy to spotkanie blogerów ;p. Po wstępnym zapoznaniu widzimy, że idzie jakaś rudowłosa, a to dołączyła do nas Versatile i udałyśmy się do Akcentu, gdzie do kompletu przybyły Karolina i Klaudia. Nie powiem, lekki stresik był, zastanawiałam się czy będziemy miały o czym rozmawiać, czy będziemy tylko patrzyły jedna na drugą i milczały. 

Początkowo było odrobinę cicho, ale jak już zajęłyśmy miejsca w kawiarnio - księgarni Akcent, rozgadałyśmy się na dobre. Najwięcej głos zabierała Kasia, która mimo chorego gardła, okazała się bardzo otwartą osobą i ciągle nawijała :). Oczywiście pogadałyśmy m.in. o blogowaniu, wydawnictwach, Google+, szkole, kursie na prawo jazdy, podróżowaniu i najlepszych słodyczach, jakie można kupić za granicą :). Nie przedłużając, zapraszam na 2 zdjęcia, zrobione przez miłą panią z sąsiedniego stolika, która bardzo się cieszyła, że mogła być naszym fotografem :)





Udział wzięły:
Catalinka (catalinka.blogspot.com/) Kasia
Versatile (public-reading.blogspot.com) Kasia
Blueberry (siedmiogorogrod.blogspot.com) Zuzia
Gumciobook (mylittlelibrary-gumciobook.blogspot.com) Gabrysia
Santana (overtherainbow-podrugiejstronieksiazk.blogspot.com) Kinga
Amethyst/KaRo (przyjaciolkiksiazki.blogspot.com) Karolina
April (decode-books.blogspot.com) Klaudia

Myślę, że domyślicie się która to ja, ale możecie zgadywać :P. Delikatne zmęczenie na twarzy, bo na spotkanie przybyłam od razu ze szkoły, a na zajęciach były już zaliczenia. 

Podsumowując, te 2 godzinki naszego przemiłego spotkania minęło nie wiadomo kiedy. Tyle tematów poruszonych, tyle wymienionych opinii, ale i tak dziewczyny najbardziej zapunktowały tym, że też je irytuje Kelsey z Klątwy tygrysa :D. 

Jeżeli w Waszych miastach są organizowane takie spotkania, to postarajcie się na nie wpaść, bo to naprawdę fajna sprawa :). My z dziewczynami już się umówiłyśmy, że w wakacje organizujemy kolejne spotkanie :)