Hej :).
Dzisiaj chcę Wam się pochwalić, co ciekawego udało mi się przeczytać w styczniu
1. Hanna Kowalewska - Julita i huśtawki - 309 str.
2. Agata Christie - Śmierć w chmurach - 257 str.
3. Agata Christie - Hotel "Bertram" - 243 str.
4. Matthew Quick - Wybacz mi Leonardzie - 401 str.
5. Joseph Conrad - Jądro ciemności - 72 str.
6. Michael Dobbs - House of Cards - 414 str.
7. Michael Dobbs - House of Cards. Ograć króla - 397 str.
W styczniu przeczytałam 2093 strony, czyli nieco ponad 67 stron dziennie.
Bezapelacyjnie najlepszymi książkami stycznia zostają dwie części House of Cards, a ciężką przeprawą okazało się Jądro ciemności. Mam jednak postanowienie, że wszystkie posiadane książki przeczytam, więc musiałam nadrobić i tę lekturę.
Co ciekawego zdobyliście bądź przeczytaliście w styczniu? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się