sobota, 13 lutego 2016

Katherine Webb - Dziedzictwo

Tytuł: Dziedzictwo
Autor: Katherine Webb
Liczba stron: 508
Wydawnictwo: Insignis
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl



Do przeczytania "Dziedzictwa" zbierałam się przez dwa lata, ale luty stał się miesiącem, w którym już zmobilizowałam się do zapoznania się choćby z kilkoma stronami. Teraz wzięłam tę powieść na podróż pociągiem i idealnie umilała mi czas :).

"Dziedzictwo" to historia rozgrywająca się na przestrzeni wieku. Powieść otwiera scena z udziałem Caroline - młodej dziewczyny wychowanej w arystokratycznym domu. Caroline potajemnie wynosi z domu małe dziecko i porzuca je. Wiele lat później prawnuki Caroline: Henry, Erica i Beth spędzają wakacje w Storton Manor i Henry znika. Po latach obie siostry muszą wrócić do wydarzeń sprzed ćwierć wieku i zmierzyć się z prawdą o zniknięciu kuzyna. Ich myśli koncentrują się wokół dawnego towarzysza zabaw. Dinny jest Cyganem, a kontakt z nim był przez babcię Meredith surowo zakazany. Z czasem Erica odkrywa, dlaczego zostały wychowane w nienawiści do Cyganów i jak wyglądały dramatyczne losy jej prababki.

Powieść z bardzo dobry sposób pokazuje, jak pewne sytuacje oddziałują na nasze życie, a także życie kolejnych pokoleń. Własne przeżycia determinują to, w jaki sposób wychowamy dzieci i wnuki, jakie wartości wpoimy im do głowy. Błędy młodości, jeśli ich nie naprawimy, będą się ciągnęły za nami całe życie. 

Muszę przyznać, że powieść nie zaskoczyła mnie swoim zakończeniem, spodziewałam się takiego obrotu sytuacji, ale nie odebrało mi to przyjemności z lektury. Naprawdę ciężko się oderwać od tekstu i 500 stron mija nie wiadomo kiedy. Jest to chyba najlepszą rekomendacją "Dziedzictwa".

Moja ocena: 8,5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się