piątek, 15 stycznia 2016

Agata Christie - Niedziela na wsi

Tytuł: Niedziela na wsi
Autor: Agata Christie
Liczba stron: 256 str.
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Źródło okładki: publicat.pl



Autorka zaczyna swoją opowieść w najlepszy sposób: krótko wprowadza w życie bohaterów, dzięki czemu możemy sobie wyrobić o nich pierwszy osąd i zacząć obserwować kto przejawia skłonności do popełnienia morderstwa. Tym razem cała akcja rozpoczyna się w domu lady Angkatell, która zaprasza do siebie kilkoro gości. 

Herkules Poirot przychodzi do lady Angkatell w sąsiedzkie odwiedziny. Nastawiony jest na miłe, beztroskie popołudnie, więc oburza go fakt, że w basenie znajduje się ciało, a wokół niego są zgromadzeni domownicy i goście lady Angkatell. Szybko się okazuje, że nie jest to specjalnie wyreżyserowana dla niego scenka i doktor John Christow rzeczywiście został zamordowany. Pytanie tylko przez kogo? Pewną siebie, przebojową dawną ukochaną? Kochankę? Czy uległą, nieśmiałą żonę? Broń trzyma co prawda żona, ale nikt nie wierzy w to, że to ona byłaby w stanie strzelić do męża. 

Ta powieść zawiera dosyć dużo odniesień do życia uczuciowego bohaterów, do ich poplątanych relacji. John jest rozdarty pomiędzy żoną a kochanką, a w jego życie znowu wkracza stara miłość. Każda z kobiet jest inna, każda na swój sposób go fascynuje. Tak jak w przypadku innych powieści Agaty Christie pojawiają się postacie, które muszą coś zamącić, które mijają się z prawdą i zatajają istotne informacje. 

"Niedziela na wsi" różni się trochę od reszty twórczości Agaty Christie, gdyż na pierwszy plan wysuwa się wątek romansowy i to tak naprawdę on jest główną podstawą powieści. Nie da się też z żadnym bohaterem polubić, nie współczuję nawet ofierze. Tę historię zaliczam do średnich.

Moja ocena: 6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się