wtorek, 6 września 2016

Hanna Kowalewska - Cztery rzęsy nietoperza

Tytuł: Cztery rzęsy nietoperza
Autor: Hanna Kowalewska
Liczba stron: 619
Wydawnictwo: Literackie
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl


Jakiś czas temu byłam na spotkaniu autorskim Hanny Kowalewskiej. Nie mogłam odpuścić takiej okazji i zjawiłam się z całą reklamówką powieści do podpisu. Jednak nie zdobycie autografów najbardziej mnie ucieszyło, a zapowiedź szóstej części z cyklu o Zawrociu. Z poprzednich notek wiecie, że mam ogromny sentyment do autorki, więc powieść była przeze mnie bardzo oczekiwana.

"Cztery rzęsy nietoperza" przedstawia losy ciężarnej Matyldy. Ojciec dziecka zdradził ją z jej siostrą Paulą, ukochany mężczyzna wyjechał na kilka miesięcy za granicę. Również w pracy nie układa jej się zbyt dobrze, a poszukiwania czegoś nowego kończą się fiaskiem. Jakby tego było mało, ktoś usiłuje pozbyć jej się z Zawrocia: podrzuca martwe zwierzęta pod drzwi jej domu. Ta część zawiera chyba najwięcej negatywnych uczuć spośród całej serii, głównym bohaterom doskwiera brak akceptacji dla ich uczucia, nie tylko ze strony rodziny, ale także przyjaciół. Matylda dowiaduje się wielu rzeczy o dawnych związkach Pawła, jego eksdziewczyna kreuje zupełnie inny obraz od tego znanego przyszłej pani Starskiej. Zaledwie garstka osób kibicuje pokręconemu związkowi ciotecznego rodzeństwa, kibicuje miłości bez względu na ograniczenia. 

Matylda staje przed poważnym zadaniem. Ma stać się matką, musi więc przede wszystkim chronić swoje dziecko, "Fasolkę" przed negatywnymi emocjami, przed złymi ludźmi, nawet przed własną rodziną. Osoby, które powinny być najbliższe - siostra i matka, tak naprawdę zupełnie nie potrafią z Matyldą tej bliskości stworzyć, dla matki to Paula jest ukochaną córeczką, a starsza córka ciągle schodzi na dalszy plan. 

Najnowsza powieść Hanny Kowalewskiej liczy sobie ponad 600 stron, jest więc najdłuższą w cyklu o Zawrociu. Na szczęście historia płynie dosyć szybko, nie zdążymy się znudzić historią opisywaną przez Matyldę, a książka już się kończy. W odróżnieniu od poprzednich części, autorka kieruje się nieco w stronę opowieści kryminalnej, momentami wręcz powiewa grozą. 

Moja fascynacja Zawrociem trwa nadal, jestem ogromnie ciekawa czy autorka zdecyduje się na dalsze tworzenie historii Matyldy i Pawła, bo zakończenie zdecydowanie na to pozwala. Jeżeli jeszcze nie znacie tego cyklu, a także twórczości Hanny Kowalewskiej, gorąco Was zachęcam abyście sięgnęli po którąś z jej książek. Dla mnie jest to autorka należąca do absolutnej czołówki.

Moja ocena: 9/10

Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją ocenę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się