Autor: Agata Christie
Liczba stron: 173
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Źródło okładki: https://publicat.pl
Szał na Agatę Christie wciąż trwa :). Postanowiłam, że będę sięgała także po mniej znane kryminały jej autorstwa, a "Godzina zero" moim zdaniem właśnie do takich należy.
Do Gniazda Mew, na co dzień zamieszkiwanego przez lady Tressilian przybywa Audrey Strange, a także Neville i Kay Strange. Jest to mieszanka iście wybuchowa, gdyż Neville i Audrey byli małżeństwem, a teraz następują pełne niepowodzeń próby zbliżenia do siebie obu żon. Panie Strange są od siebie całkowicie odmienne, są niczym ogień i woda. Audrey jest spokojna, zrównoważona, jakby pogodzona ze swoim losem, Kay za to jest wulkanem, który uwielbia pokazywać pazurki. Gdy nie ma przy niej męża, znanego tenisisty, ogromnym zainteresowaniem obdarza ją dawny przyjaciel, Ted Latimer. Gniazdo Mew gromadzi wokół siebie jeszcze kilka osób feralnego dnia, gdy sparaliżowaną lady Tressilian ktoś brutalnie morduje.
Autorka wykonała malutki ukłon w stronę swojego najsłynniejszego bohatera. Herkules Poirot pojawia się w rozmowie i jedna z jego cech pomaga śledczym w rozwiązaniu zagadki morderstwa. Pozornie wszystko wiadomo już na samym początku, wszystkie ślady wskazują na jedną osobę, ale w każdej zagadce jest pewien haczyk, który autorka zostawia na sam koniec. Bardzo charakterystyczne dla Agaty Christie jest to, że każda jej książka została napisana w bardzo wciągający sposób. "Godzina zero" nie przekracza 200 stron, więc jest lekturą na jeden wieczór, bo ciężko jest ją odłożyć bez poznania finału. Autorka tworzy takie postacie, które ciężko jest rozszyfrować, którymi miotają rozmaite rozterki, kierują różne motywy.
Muszę przyznać, że w tym przypadku dosyć wcześnie pojawił się w mojej głowie trop, udało mi się skojarzyć kilka faktów, ale nie potrafiłam znaleźć motywu morderstwa. Nie zabrakło świetnego finału: zebrania podejrzanych i mocnego wyjaśnienia całej sprawy. Po raz kolejny w przypadku tej autorki jestem zdecydowanie na tak.
Moja ocena: 7/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się