wtorek, 10 listopada 2015

Matthew Quick - Niezbędnik obserwatorów gwiazd

Tytuł: Niezbędnik obserwatorów gwiazd
Autor: Matthew Quick
Liczba stron: 319
Wydawnictwo: Otwarte
Źródło okładki: http://otwarte.eu


Matthew Quick jest autorem, do którego mam dziwny stosunek. Z jednej strony jego "Poradnik pozytywnego myślenia" był moim największym rozczarowaniem roku, z drugiej bez wahania kupiłam sobie pakiet jego 3 młodzieżówek i nawet z chęcią sięgnęłam po jedną z nich. Nie szukajcie logiki, nie ma jej tutaj :).

Finley jest miłośnikiem koszykówki. Pasję dzieli ze swoją dziewczyną i najlepszą przyjaciółką - Erin. Finley mieszka z ojcem i niepełnosprawnym dziadkiem w Belmont - mieście mafii i handlarzy narkotyków. Marzy o wyrwaniu się z domu i karierze koszykarza. Jest zwyczajnym, cichym chłopakiem, jakich wielu. Wszystko zmienia się w momencie, kiedy trener prosi go o zaopiekowanie się synem przyjaciół. Numer 21, bo tak sam się określa ma za sobą traumatyczne przeżycia. Między dwoma bohaterami powoli nawiązuje się nić sympatii. Ich relacja nie będzie jednak usłana różami, bo ciężko im będzie wzajemnie się przed sobą otworzyć i zaufać. Dodatkowo, Numer 21 i Finley będą musieli między sobą konkurować, gdyż pierwszy z chłopców jest gwiazdą koszykówki. 

Matthew Quick nie skupia się jakoś mocno na akcji, bardziej pokazuje czytelnikowi emocje, przemyślenia, uniwersalne wartości. Autor chce zmusić odbiorcę do refleksji, do przemyślenia swojego życia, analizy tego, co można zrobić, aby stało się lepsze. Osobiście takie książki do mnie trafiają, motywują do zatrzymania się na chwilę w codziennym biegu życia i zastanowienia się co tak naprawdę jest dla mnie ważne.

Serio, może ta książka mnie nie porwała, ale źle nie było, nie męczyłam się z nią i nie chciałam rzucić za okno. A to już w porównaniu z "Poradnikiem pozytywnego myślenia" sukces :).

Moja ocena: 6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się