wtorek, 28 lutego 2017

Podsumowanie lutego

Jak to dobrze, że luty już się kończy i nadchodzi marzec :). Uwielbiam ten miesiąc, bo kojarzy mi się z samymi dobrymi wydarzeniami i powoli widać nadchodzącą wiosnę, która jest moją ulubioną porą roku. 

W lutym przeczytałam następujące książki:

1. Fiodor Dostojewski - Biesy - 670 str.
2. James Frey, Nils Johnson - Shelton - Reguły gry - 343 str.
3. Samantha Shannon - Zakon mimów - 532 str.
4. Elizabeth Craft, Shea Olsen - Flower. Jak kwiat - 332 str.

Nie ma w tym zestawieniu książki, która wywołałaby we mnie efekt WOW, a najsłabszą niestety była "Flower. Jak kwiat".

Jak Wam minął luty? Jaka książka Was totalnie oczarowała, a jaka rozczarowała?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się