Tytuł: Strona Guermantes
Autor: Marcel Proust
Liczba stron: 651
Wydawnictwo: MG
Decydując się na lekturę "Strony Guermantes" należy się przygotować na to, że nie dostaniemy galopującej akcji. Wręcz przeciwnie, niektóre wydarzenia, spotkania ciągną się przez kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt stron. Nie oznacza to jednak, że nie jest ciekawie. Proust miał niezwykły zmysł obserwacji i nieco wyśmiał w swoim dziele arystokrację, która patrzy tylko na urodzenie, koneksje, a nie na prawdziwą wartość człowieka. Głównym zajęciem jest chodzenie do teatru lub uczestniczenie w wystawnych kolacjach.
"Strona Guermantes" liczy ponad 600 stron i prawdę mówiąc, może z racji największej objętości spośród książek Prousta czytało mi się ją najgorzej. Wydarzenia dotykające głównego bohatera były oczywiście interesujące, nierzadko przeżywałam jego rozterki razem z nim, ale tym razem czegoś mi zabrakło. Mimo to jestem przekonana o tym, że warto wsiąknąć w świat arystokracji, wielkich kolacji i proszonych obiadów. Polecam!
Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją ocenę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się