niedziela, 18 stycznia 2015

Marcel Proust - Strona Guermantes

Tytuł: Strona Guermantes
Autor: Marcel Proust
Liczba stron: 651
Wydawnictwo: MG



No i stało się. Razem z Marcelem Proustem dotrwałam do już trzeciego tomu jego wielkiego, życiowego dzieła. "W poszukiwaniu straconego czasu" to piękny, chociaż momentami trudny w odbiorze cykl. Zarówno "W stronę Swanna", jak i "W cieniu zakwitających dziewcząt" zdobyły moje uznanie, więc pełna optymizmu zaczęłam kolejny tom. Czy był równie dobry?




W tym tomie poznajemy państwa Guermantes, w których siedzibie zamieszkuje bohater z rodziną. Pani Guermantes szybko zdobywa uwagę mężczyzny, który chce doprowadzić do bliższych relacji i w związku z tym stara się ją jak najczęściej spotkać. Tak jak bywało to w poprzednich tomach, przejściowe uczucie szybko zostaje wyparte z serca bohatera. Akcja krąży również wokół tzw. sprawy Dreyfusa, francuskiego oficera żydowskiego pochodzenia, który rzekomo miał być zdrajcą narodu. Arystokraci dyskutują między sobą o tej sprawie, przedstawiają swoje poglądy i uprzedzenia. 

Decydując się na lekturę "Strony Guermantes" należy się przygotować na to, że nie dostaniemy galopującej akcji. Wręcz przeciwnie, niektóre wydarzenia, spotkania ciągną się przez kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt stron. Nie oznacza to jednak, że nie jest ciekawie. Proust miał niezwykły zmysł obserwacji i nieco wyśmiał w swoim dziele arystokrację, która patrzy tylko na urodzenie, koneksje, a nie na prawdziwą wartość człowieka. Głównym zajęciem jest chodzenie do teatru lub uczestniczenie w wystawnych kolacjach. 



"Strona Guermantes" liczy ponad 600 stron i prawdę mówiąc, może z racji największej objętości spośród książek Prousta czytało mi się ją najgorzej. Wydarzenia dotykające głównego bohatera były oczywiście interesujące, nierzadko przeżywałam jego rozterki razem z nim, ale tym razem czegoś mi zabrakło. Mimo to jestem przekonana o tym, że warto wsiąknąć w świat arystokracji, wielkich kolacji i proszonych obiadów. Polecam!

Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki


Fakt ten nie wpływa na moją ocenę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się