czwartek, 23 stycznia 2014

Katarzyna Mlek - Na wietrze diabeł przyjechał

Tytuł: Na wietrze diabeł przyjechał
Autor: Katarzyna Mlek
Liczba stron: 139
Wydawnictwo: Flosart
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl



Bardzo lubię wracać do książek autorów, którzy mnie zafascynowali, których książki mnie poruszyły lub zostały na długo w pamięci. "Zapomnij patrząc na słońce" było rewelacyjne, więc ogromne zaciekawienie wzbudziła we mnie kolejna pozycja pani Mlek, czyli "Na wietrze diabeł przyjechał". Tytuł intrygujący, i jak się okazało w trakcie czytania tych krótkich opowieści, bardzo trafny. 

Laliki, mała osada w Beskidach. To właśnie tutaj autorka umieściła akcję swoich sześciu opowiadań. Wierzenia i zwyczaje prostych mieszkańców zderzają się z początkowo sceptycznie nastawionym Zbyszkiem - przyjezdnym, który ma kontrolować budowę kościoła. Proboszcz Buba wprowadza go do świata tajemniczych porywów wiatru, które mają destrukcyjny wpływ nie tylko na budowle, ale również istnienia ludzkie. Tylko proboszcz, a później Zbyszek są w stanie ocalić mieszkańców Lalik przed żywiołem. 

Katarzyna Mlek idealnie oddała klimat małej miejscowości gdzieś na uboczu, w której czas jakby się zatrzymał. Nie ma tam jednak sielanki, jaka kojarzy nam się z polską wsią. W Lalikach króluje wiatr siejący zniszczenie. Na szczęście dobro ma szansę wygrać ze złem. 

Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony pierwszej opowieści i do tej pory mnie nie chce wypuścić z magicznego kręgu swoich stron. Historie, które przydarzały się głównemu bohaterowi, Zbyszkowi mimo nutki fantastyki były bardzo realne, tak jakby były to wspomnienia opowiadane mi przez dziadków i starszych sąsiadów, a nie przez młodą autorkę. Prawdziwa rewelacja. Ciekawi mnie co jeszcze pani Mlek nam zaserwuje, oby powrót do Lalik :)

Jeżeli chcecie przeczytać tę książkę i poznać 6 niesamowitych historii to zapraszam Was na stronę kulturaonline.pl, gdzie do 24.01 możecie ją wygrać :). 

Moja ocena: 9/10

Za książkę bardzo dziękuję autorce, pani Katarzynie Mlek i wydawnictwu Flosart. Fakt otrzymania ksiązki do recenzji nie wpłynął na moją ocenę

7 komentarzy:

  1. Brzmi fascynująco! Muszę poszukać tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już sam tytuł mnie zaciekawił :)
    Książka wydaje się bardzo ciekawa, a twoja recenzja jedynie mnie w tym utrzymuje :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi super, świetna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieniutka książeczka, a ile w niej przyjemnych rzeczy :) A z innej paczki - nie słyszałam ani o autorce, ani o Wydawnictwie i zastanawiam się jak mogło mnie to ominąć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się, że niebawem sama poznam te sześć historii :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Zapomnij patrząć na słońce" czytałam i była to dla mnie naprawdę świetna książka - "Na wietrze diabeł przyjechał" również na pewno przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. O miejscowości i autorce nie miałam do tej pory pojęcia. Jak to dobrze, że mam Ciebie! :))

    OdpowiedzUsuń

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się