Stosik numer 20 nie mógł być byle jaki, dlatego wśród tych 10 książek są same smakowite kąski :)
1. Małgorzata Maj - Weronika zmienia zdanie (do recenzji od wydawnictwa Zysk i S - ka) - świetna i śmieszna obyczajówka na umilenie dwóch wieczorów
2. Sebastian Fitzek - Kolekcjoner oczu (do recenzji od Dobreksiazki.pl) - po Fitzku spodziewam się wszystkiego co najlepsze :)
3. Anna Ficner - Ogonowska - Szczęście w cichą noc (promocja Znaku) - świąteczny dodatek do trylogii
4. Anna Ficner - Ogonowska - Krok do szczęścia (promocja Znaku) - posiadałam tylko 1 i 3 część, teraz gdy mam komplet to może przeczytam :)
5. Joanna Sałyga - Chustka (do recenzji od Dobreksiazki.pl) - piękna książka o życiu, miłości i chorobie
6. Lisa McCubbin, Gerald Blaine - Zamach na Kennedy'ego (do recenzji od wydawnictwa Replika) - fascynacji rodziną prezydencką ciąg dalszy
7. Louisa May Alcott - Małe kobietki (do recenzji od wydawnictwa MG) - ostatnio ktoś się bardzo zachwycał tą książką i mnie skusił :)
8. Elżbieta Cherezińska - Korona śniegu i krwi (do recenzji od wydawnictwa Zysk i S - ka) - Cherezińska awansowała na podium moich ulubionych polskich autorek :)
9. Bohdan Urbankowski - Ścieżka nad drogami. Fraktale (do recenzji od wydawnictwa M) - książka do refleksji
10. William Shakespeare - Komedie (promocja Znaku) - absolutna perełka, jestem przeszczęśliwa z powodu zakupu :)
Cudeńka :-) Muszę się zagłębić w historię rodziny Kennedy, coś polecisz na początek? :p Fajnie, że Cherezińska tak Ci się spodobała, mam nadzieję, że i mnie "Legion" porwie, ciekawi mnie czy Tobie bardziej się spodoba "Legion" właśnie czy może "Korona śniegu i krwi". A Szekspira zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńNiestety nie czytałam nic, ale bardzo ładny stosik. Przyjemnej lektury. :)
OdpowiedzUsuńFitzek! :D Nie kupuję i nie znam książek Ficner-Ogonowskiej, ale teraz zirytowała mnie ich "niewymiarowość", bo to samo wydawnictwo, a jedna taka, a druga trochę mniejsza. Ostatnio kupiłam nowe wydanie "Serc Atlantydów" Kinga i ani to wersja normalna, ani kieszonkowa, coś pomiędzy :/
OdpowiedzUsuńJa chyba "Koronę" chętnie bym poznał. Zachęcający jest też Shakespeare, a dodatkowo w przekładzie Barańczaka... cudo (choć to ta wersja, której w szkolnej bibliotece nie znajdzie się, bo z zachowaniem wiernym Shakespearowi wulgaryzmów :)).
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko "Szczęście w cicha noc". Często odnosiłam wrażenie, ze autorka strasznie się spieszy, jednak mimo tego była to przyjemna lektura. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com/
Małe kobietki bardzo mi się podobało, natomiast Komediami jak wiesz jestem oczarowana:)
OdpowiedzUsuńładny stos - ja niestety nie czytałam żadnej z tych książek :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania. :)
OdpowiedzUsuńJa jestem w trakcie "Małych kobietek". :)
Jaki Szekspir cudowny!
OdpowiedzUsuńOkropnie zazdroszczę "Małych kobietek" i Szekspira :)
OdpowiedzUsuńŚwietne książki, miłej lektury! :))
OdpowiedzUsuńMiłego czytania.
OdpowiedzUsuńNa "Koronę Śniegu i Krwi" :D no i może jeszcze na Shakespeare'a :D trzeba się z klasyki dokształcić, a książka wygląda pięknie - przynajmniej na Twoim zdjęciu. Jakby tak jeszcze miała pięką kaligrafię w środku... ach! Chociaż jeśli mam wybierać między komedią a tragedią, chyba wolę tragedię (tragiczna ze mnie dusza :D), ale pewna nie jestem :) Przy "Kochanicach króla" sobie o panu Williamie przypomniałam
OdpowiedzUsuńŻyczę zatem miłej lektury i będę czekać na recenzje :) Zwłaszcza tych wyżej wymienionych, no i może jeszcze "Małych kobietek" :)
Fitzek szalenie mnie ciekawi, "Chustka" jest wzruszająca, a z pozostałych chciałabym przeczytać "Małe kobietki".
OdpowiedzUsuńJa mam wielką ochotę na "Koronę śniegu i krwi" :)
OdpowiedzUsuńSzekspir wygląda pięknie. Cudowne wydanie... Znak znów się postarał. Czasem mi się wydaje, że to jedyne naprawdę porządne wydawnictwo w Polsce :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
W.
Same cuda! Szekspira i Małe kobietki najchętniej bym wzięła dla siebie :-D
OdpowiedzUsuńSame ciekawe książki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny stos! Przeczytałabym większość. :)
OdpowiedzUsuńCóż... stosik-cudo! Książkę B. Urbankowskiego mam, będę czytać niedługo. A "Krok do szczęścia" sama kupiłam dwa dni temu :-) Mam zresztą pierwszą część, którą wczoraj skończyłam czytać i powiem tylko tyle, że gdyby nie te wszystkie egz. recenzenckie i biblioteczne, to pewnie zaczęłabym od razu drugą część... Ta książka, mimo że z pozoru taka zwykła i babska, to jednak ma coś w sobie... Trzeba będzie się zaopatrzyć w "Zgodę na szczęście" i "Szczęście w cichą noc" - koniecznie!
OdpowiedzUsuńFitzek jest na mojej liście autorów, których chcę poznać w tym roku, "Chustka" czeka na mnie na stosiku, a o "Małych kobietkach" słyszałam sporo dobrego i również chciałabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuń