Autor: Jodi Picoult
Wydawnictwo: Prószyński i S - ka
Liczba stron: 689
źródło okładki: http://www.proszynski.pl/W_naszym_domu-p-30486-.html
Jodi
Picoult jest autorką znaną z takich powieści jak "Bez mojej zgody",
"W imię miłości", "Dziewiętnaście minut", "Karuzela
uczuć" i wielu, wielu innych. Tematami powieści są problemy etyczne,
społeczne i moralne, nieuleczalne choroby. Dla tej autorki nie istnieją
problemy tabu, o których nie powinno się mówić. Jej bardzo realistyczne
powieści skłaniają do refleksji nad naszym życiem.
Fabuła powieści jest osadzona w
miasteczku Townsend, w którym mieszka Emma Hunt i jej synowie, 15 - letni Theo
i 18 - letni Jacob. Starszy z chłopców cierpi na zespół Aspergera czyli
łagodną postać autyzmu. Objawia się to u niego m.in. problemami z
nawiązaniem relacji społecznych i wyrażaniem uczuć. W pracy nad sobą pomaga mu
Jess Ogilvy. Podczas jednego ze spotkań dziewczyna i jej podopieczny kłócą się
w pizzerii i w gniewie zrywają ze sobą kontakty. W dniu kolejnego spotkania do
domu, którym opiekuje się Jess włamuje się Theo. Zastaje dziewczynę nagą pod
prysznicem, która po chwili postanawia gonić podglądacza... Po krótkim czasie
chłopak Jess zgłasza na policję zaginięcie dziewczyny. Do domu Huntów
przyjeżdzają funkcjonariusze i wypytują Jacoba o zaginioną. Jess zostaje
odnaleziona martwa w przepuście drogowym, a wszystkie ślady wskazują, że to
Jacob jest mordercą swojej instruktorki. Chłopak zostaje aresztowany. Emma i
młody, początkujący adwokat Oliver Bond robią wszystko aby oczyścić go z
zarzutów. Rozwiązanie zagadki jest jednak o wiele bardziej dziwne i
niespodziewane, niż uważa sąd i oskarżyciele...
Jestem zachwycona :)). Dlaczego?
Czytaj dalej.
Bardzo podobało mi się to, że
powieść jest podzielona na krótkie rozdziały. W kolejnych rozdziałach narratorami
są Emma, Jacob, Theo, Oliver i policjant Rich. Dzięki temu możemy zobaczyć jak
wyglądają poglądy tych osób na morderstwo Jess, co przeżywają, jak radzą sobie
z zespołem Aspergera, który dotknął Jacoba. Autorka przybliża nam tę chorobę,
pokazuje pewne przyzwyczajenia bohatera: przestrzeganie regulaminu dnia,
oglądanie codziennie o 16.30 "Pogromców zbrodni", jadanie posiłków w
określonych barwach. Chłopak jest bardzo inteligentny, interesuje się
kryminalistyką, co jeszcze bardziej wpływa na podejrzenia wobec niego.
W trakcie akcji powieści
objaśnianych było wiele zawiłości z dziedziny prawa i choroby Aspergera. Jest
to w pewnym sensie dobre źródło wiedzy o tej przypadłości, gdyż mało kto wie,
na czym ta choroba polega, jak wygląda walka rodziny z objawami i napadami.
Powieść niesamowicie mnie
wciągnęła, dostarczyła wielu emocji. Bohaterem, którego najbardziej polubiłam
jest Oliver Bond. Brak doświadczenia nadrabiał zaangażowaniem w sprawę Jacoba,
dodatkowo wspierał rodzinę Huntów i robił wszystko, aby nie dopuścić do
aresztowania chłopaka. Poza tym na kilka słów zasługuje Emma Hunt. Mimo
choroby syna nie poddaje się, kocha syna takiego jakim jest, walczy z jego
chorobą. Bardzo dokładnie nakreślone zostały jej emocje, jej smutki, słabości i
szczęśliwe chwile. Postawa Emmy jako matki jest niespotykana, gdyż to synowie
są dla niej całym światem, poświęca się dla nich kosztem własnego szczęścia.
Jeśli chodzi o panią Picoult to
będę sięgać po inne jej książki, przeczytałam jedną, ale jestem pod wrażeniem.
Bardzo wyraźnie widać, że autorka nie boi się trudnych tematów, z zawartych na
końcu książki podziękowań można zauważyć, że opowieść nie jest jedynie fikcją
literacką. Podczas pisania powieści Jodi Picoult starała się obserwować życie
chorych na Aspergera tak, aby jak najdokładniej przedstawić psychikę i uczucia
głównego bohatera.
Moja ocena: 10/10
Nie wiem jak wy, ale ja wypożyczam dużo książek z biblioteki. Podczas czytania "W naszym domu" byłam zbulwersowana, gdyż ktoś wyrwał kilka kartek, w dosyć ważnym dla akcji książki momencie. Jeszcze bym zrozumiała, gdyby kartka wypadła sama, słaby klej czy coś. Ale wyrywać kartki? Dla mnie to jest po prostu dewastacja książek, nie rozumiem po co ludzie to robią. Niestety, takie są minusy wypożyczania książek z biblioteki, nigdy nie wiadomo, kto przed tobą ją czytał i jak ją potraktował.
od dawna ta ksiazka chodzi mi po glowie :) moze w koncu sie skusze :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
Usuńdodaje do mojej listy ksiązkowej;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak Ci się spodoba :)
Usuń