Dzisiaj chcę Wam zaprezentować pierwszą z prawdopodobnie dwóch notek o książkach, które są według mnie idealne na prezent. Dzisiaj będzie o tych, które ja polecam, w ciągu kilku najbliższych dni będzie moja lista marzeń. Mam nadzieję, że jeszcze nie czujecie przesytu tych wszystkich okołoświątecznych notek :)
1. Dla młodzieży, która chce przeczytać coś z przesłaniem:
John Green - Szukając Alaski, Papierowe miasta, Gwiazd naszych wina. Nie, te książki nie są ze sobą powiązane :)
2. Dla fanów polskich kryminałów:
Adam Zalewski - Grizzly
Hubert Hender - Zapora
3. Dobre, bo historyczne:
Elżbieta Cherezińska - Legion
Rebecca Gable - Bracia Hioba
4. Fantastyczna wersja przyszłości:
Samantha Shannon - Czas żniw
Rick Yancey - Piąta fala
5. W ramach poznawania klasyki:
Charlotte Bronte - Jane Eyre. Autobiografia
Anne Bronte - Lokatorka Wildfell Hall
6. Coś o znanych i lubianych:
Mariusz Cieślik, Robert Górski - Jak zostałem premierem
Marzanna Graff, Artur Barciś - Rozmowy bez retuszu
7. O znanych i lubianych z przesłaniem:
Mira Suchodolska, Krzysztof Ziemiec - Wszystko jest po coś
Lisa McCubbin, Clint Hill - Pani Kennedy i ja
8. Miłość w czasach Elżbiety I
Eve Edwards - Alchemia miłości, Demony miłości
Wszystkie z tych książek zostały przeze mnie przeczytane od deski do deski i wszystkie mogę polecić na prezent :).
Pytanie do Was: co Wy polecilibyście mi jako fajną książkę na prezent i którą mogłabym chcieć mieć? :)
Obecnie jestem pod wrażeniem "Szeptem" Becci Fitzpatrick, więc polecę ją każdemu kto zapyta ;))
OdpowiedzUsuńZ Twoich propozycji dowiedziałam się ,że te trzy książki Johna Greena nie są ze sobą powiązane, więc może się skuszę ;D
Dobrze w takim razie, że to zaznaczyłam, bardzo dużo osób myśli, że to seria ;p. "Szeptem" mam w planach do przeczytania, muszę tylko pożyczyć od koleżanki :)
UsuńGdyby ktoś podarował mi "Gwiazd naszych wina", zdecydowanie nie pogardziłabym takim prezentem :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem książki Roberta Górskiego. Napisałabym o wszystkich książkach, które wybrałabym z Twoich propozycji, ale to by tak była z połowa listy ^^
Chętnie natomiast zapoznam się z Twoją listą marzeń :) Lubię czytać takie rzeczaje
Ojj, moja lista marzeń jest tak bardzo długa :D. Postaram się jednak dojść do rozsądnej ilości i skończyć ją w jednym poście :)
UsuńJa bym ci w ciemno kupiła Przeminęło z wiatrem. Lubisz Jane Eyre? W tym się zakochasz! (taki słabiutk slogan, ale jakże prawdziwy!!!)
OdpowiedzUsuńjak chcesz mi kupić to może ja adres podam? <3
UsuńNie stać mnie, do Mikołaja się ładnie uśmiechaj ;)
UsuńNo ciekawe czy zechce mi przynieść :)
UsuńChętnie zgłębiłabym młodzieżową propozycję numer 1. Od dawna mam chrapkę na tę serię :)
OdpowiedzUsuńSpora część blogerów uznała, że najlepsza jest "Gwiazd naszych wina" i to od niej najlepiej zacząć poznawać autora, ale ja najbardziej jestem zachwycona "Szukając Alaski" (cudowny debiut :))
UsuńJa chętnie przygarnęłabym Johna Greena, bo czytałam tylko "Gwiazd naszych wina" :) No i Cherezińską!
OdpowiedzUsuńOstatnio "Legion" widziałam w Empiku i gdyby nie świadomość, że książka była w drodze do mnie to bym jej z rąk nie wypuściła :).
Usuńraczej twoje propozycje nie za bardzo na mój gust, ale nie mówię im nie :) może kiedyś dostane jakoś w prezencie - wówczas przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTakich książek w Twoim guście czytam bardzo mało, obiecuję poprawę :)
UsuńPoza tymi, które już czytałam, miałabym ochotę chyba na wszystkie pozostałe :))
OdpowiedzUsuńHaha, w takim razie możesz podesłać ten post Mikołajowi :)
UsuńGreen to raczej dla tej starszej młodzieży, tak mi się wydaje przynajmniej :) Szkoda, że nie zaproponowałaś coś dla młodszych nastolatków - takich 10-12 lat. Dużo osób ma z tym problem jakie książki im kupić :)
OdpowiedzUsuń15 - 16 latkowie mogą już śmiało po Greena sięgać, to nie taka starsza młodzież ;p. Prawdę mówiąc nie czytam już teraz literatury dla osób w wieku poniżej 15 - 16 lat, więc trudno mi cokolwiek doradzić :)
UsuńZgadzam się co do Gwiazd naszych wina - idealne na prezent :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna książka :)
UsuńZdecydowanie Zapora i Czas żniw!! co do reszty to muszę jeszcze gdzieś o nich poczytać;P Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie;)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o "Braciach Hioba" - dzięki ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje. Chociaż ja bym dorzuciła trochę takiej klasycznej klasyki. Mały książę, Oskar i pani Róża i jeszcze pewnie kilka innych bym znalazła.
OdpowiedzUsuńZ Twoich rekomendacji podpisuję się nogami i rękami pod "Legionem" (to mój typ do książki roku).
OdpowiedzUsuńCo do "Piątej Fali" bym się nie zgodził. Mnie rozczarowała i pozostawiła spory niedosyt.
Takie dwie skrajne opinie ode mnie :)
Pomysł z listą rekomendacji ciekawy.
Pozdrawiam.