Autor: Eve Edwards
Liczba stron: 357
Wydawnictwo: Egmont
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl
"Demony miłości" to kontynuacja "Alchemii miłości" czyli książki, która całkiem niedawno podbiła moje serce. Czy część druga dorównała pierwszej?
W tym tomie poznajemy losy Lady Jane, jednej z bohaterek "Alchemii miłości". Dziewczyna zostaje wdową. Mimo, że mąż zabezpieczył jej majątek na wypadek swojej śmierci, to i tak ma ogromne problemy z pasierbami, którzy chcą jej wszystko odebrać. Ojciec i brat chcą przejąć nad nią kontrolę i wydać ją ponownie za mąż. Serce Jane oddane jest jednak Jamesowi, bratu mężczyzny, którego kiedyś odrzuciła, aby mógł połączyć się z kobietą, którą kochał. Jane nie jest obojętna Jamesowi, ale musi ją zostawić i wyjechać, aby przemyśleć swoje życie. Gdy jest daleko i nie może pomóc ukochanej, ojciec i brat zmuszają Jane do małżeństwa. Czy James zdąży wrócić i pokonać rywala? A może na ich drodze stanie ktoś jeszcze?
W książce, oprócz głównego wątku miłości została pięknie przedstawiona przyjaźń. To ona przezwycięża wszelkie problemy. Diego i James oraz Milly i Jane to dwie pary przyjaciół, którzy są gotowi wskoczyć za sobą w ogień. Są gotowi do najwyższych poświęceń, do wyrzeczenia się przyjemności i pożytku. Naprawdę piękny wątek :)
Cudo, cudo, CUDO! Książka jest rewelacyjna, ogromnie mnie wciągnęła, pochłonęła, zafascynowała. Nadal nie opuszcza mnie wrażenie, jakie wywarła ta książka. Wydawałoby się, że wszystko gdzieś już było: nieszczęśliwa miłość, problemy rodzinne, niechciane małżeństwa. Eve Edwards opisała to tak ciekawie, że najpierw zżyłam się z postaciami i im kibicowałam na drodze do szczęścia, a później nie chciałam się z nimi rozstać.
Mam szczerą nadzieję, że autorka nie zakończy kariery na tych dwóch książkach. Chcę sięgnąć po inne powieści z intrygą i uczuciem, gdzie wszystko będzie tak ładnie złożone w ciekawą historię. Polecam :)
Moja ocena: 9/10
Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją ocenę
Książka warta przeczytania - wezmę ją pod uwagę :)
OdpowiedzUsuńPoluję na to :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się spodoba :)
UsuńNie słyszałam o tym cyklu. Na szczęście u Ciebie zawsze mogę znaleźć jakąś interesującą książkę, której tytuł muszę zapamiętać. ;)
OdpowiedzUsuńAle mi miło, dziękuję :))
Usuńczytałam o książce, ale nie wiem czy się skusze - trochę nie w moich klimatach :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj sprawdzić, jak pierwsza część Ci przypadnie do gustu :)
UsuńPoszukam pierwszej części :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńMało kiedy czytam tego typu książki, ale jak mnie najdzie ochota, to może sięgnę po ten tytuł. A właściwie po jego pierwszą część. :)
OdpowiedzUsuńPewnie będę zgrzytać zębami na tych ojców, braci czy kogoś tam, kto będzie bohaterkę do czegoś zmuszał, bo strasznie nie cierpię, gdy ktoś mi rozkazuje :P Jeśli polubię bohaterkę to będę to przeżywać razem z nią :P
OdpowiedzUsuń