poniedziałek, 27 października 2014

Paweł Zuchniewicz - Papież z Polski. Nasz święty

Tytuł: Papież z Polski. Nasz święty
Autor: Paweł Zuchniewicz
Liczba stron: 669
Wydawnictwo: Znak
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl



16 października minęło już 36 lat odkąd Karol Wojtyła został wybrany na głowę Kościoła. Mimo, że papież nie żyje od prawie 10 lat, to te wydarzenie chyba na stałe zapisało się w pamięci i sercu wielu osób. Powstało wiele książek o Janie Pawle II, dzisiaj chcę Wam zaprezentować pozycję, którą posiadam już dosyć długo, ale do tej pory nie mogłam się zabrać do jej przeczytania.

"Papież z Polski. Nasz święty" to opowieść o Janie Pawle II, jego wędrówkach, pielgrzymkach i nauczaniu. O pozytywnych i negatywnych stronach bycia przywódcą Kościoła. O miłości Karola Wojtyły do ojczyzny, o jego reakcji na problemy kraju, na stan wojenny i wreszcie na prawdziwie wolną Polskę.


Bardzo fajne było wplecenie historii życia zwykłych ludzi. Autor pokazał ich spotkania z papieżem, niektórzy byli do niego nieco sceptycznie nastawieni, ale wystarczyło jedno spotkanie, jedna rozmowa, jedno przemówienie i nagle wszystko się zmieniało. Coś w nich pękło, odczuwali bliskość człowieka, który potrafił w każdym znaleźć coś dobrego, wybaczył nawet swojemu niedoszłemu zabójcy. 

Moim zdaniem ta pozycja jest bardzo dobrą książką, jeżeli chcecie poczytać coś o papieżu, a nie chcecie, aby to była sucha biografia. Zbeletryzowana forma sprawia, że tę książkę naprawdę dobrze się czyta i mimo sporej objętości nie zajęła mi jakoś bardzo dużo czasu. Polecam, niezależnie od tego do którego pokolenia należycie. "Papież z Polski. Nasz święty" to nie tylko biografia, to także kawał dobrze podanej historii, którą z pewnością warto znać. 

Moja ocena: 8/10

1 komentarz:

  1. Lubię książki o naszym papieżu, chętnie dowiaduję się o nim zawsze czegoś nowego, wszak to niesamowita postać :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się