wtorek, 18 listopada 2014

Fiodor Dostojewski - Bracia Karamazow

Tytuł: Bracia Karamazow
Autor: Fiodor Dostojewski
Liczba stron: 556
Wydawnictwo: MG
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl



Jak dziś pamiętam swoje pierwsze, licealne spotkanie z Fiodorem Dostojewskim. Jego "Zbrodnia i kara" zachwyciła mnie tak bardzo, że czytałam ją kilkakrotnie i była podstawą mojej matury ustnej. Sięgając po kolejną książkę tego autora wiedziałam z góry, że będzie mi się podobała, początki nie były jednak łatwe :).

"Bracia Karamazow" opisują losy ojca i trzech synów. Po wczesnej śmierci matek chłopcy nie dostali wsparcia ojca, wręcz nie zajmował się nimi, chętnie oddał ich pod opiekę dalszych krewnych. Po latach bracia spotykają się ze sobą. Okazuje się, że Dymitr i jego ojciec Fiodor są zakochani w jednej kobiecie - Gruszy. Porywczy mężczyzna ma ogromny żal do ojca, że ograbił go z należnego mu majątku, że chce odebrać mu miłość i grozi Fiodorowi, że go zabije. Drugi z braci, Iwan jest bardzo tajemniczy, podważa wiarę w Boga, podświadomie również pragnie śmierci ojca, nie czuje się z nim związany. Zupełnie inny jest Alosza, który pragnie zostać mnichem. Jest uosobieniem dobroci, spokoju i miłości do drugiego człowieka. 

Bardzo ciekawie są zarysowane również inne postacie. Smierdiakow - nieślubny syn Fiodora jest jego sługą i kucharzem. Czuje się skrzywdzony gorszym traktowaniem, ale jednocześnie jest powiernikiem i świadkiem wielu tajemnic ojca. Są wreszcie obecne dwie kobiety - Grusza i Katarzyna Iwanowna. To chyba one przez całą powieść przechodzą największą zmianę, to nimi kierują silne emocje i uczucia.

Zacznę od tego, że wręcz nie mogłam się doczekać, kiedy nastąpi planowane morderstwo. Autor bardzo długo wprowadza czytelnika w świat swoich bohaterów, przedstawia mnóstwo faktów, które później okazują się niezmiernie istotne. Najpierw szeroko opisuje tło, dopiero po ponad połowie książki planuje morderstwo, które do końca nie wiadomo kto zaplanował i kto odebrał życie Fiodorowi. Głównym podejrzanym jest jednak Dymitr, na którego wskazują wszystkie poszlaki. 

W tej książce jest bardzo dużo rozważań na temat sensu życia, zbrodni, analizy postępowania bohaterów. Każdy z braci jest "rozłożony na czynniki pierwsze", Dostojewski skupia się bardziej na charakterze, niż na wyglądzie, dlatego o ile da się wniknąć w charakter Karamazowów, tak ciężko jest wyobrazić sobie ich wygląd czy sposób poruszania się. Relacje międzyludzkie są za to zarysowane świetnie. Miłość Dymitra do Gruszy jest wręcz obsesyjna. Bohater chce ją śledzić, obserwować każdy jej krok, żeby jej zaimponować przepuszcza mnóstwo pieniędzy, za wszelką cenę nie dopuszcza do jej kontaktów ze swoim ojcem, który pragnie kupić jej uczucie. Katarzyna Iwanowna jest skłonna poświęcić swoją godność, najpierw aby uratować ojca, później aby jej ukochany był szczęśliwy. 

W kryminałach Agaty Christie zawsze najbardziej lubiłam mowę końcową Poirota, w której wyjaśniał motywy morderców. Tutaj też najbardziej ujęły mnie przemowy wygłoszone podczas zakończenia procesu. Chyba nie przesadzę, jeżeli stwierdzę, że to najlepszy fragment całej książki i że z zapartym tchem śledziłam kolejne argumenty przytaczane przez mówców. 

Niestety, o ile zawsze chwalę wydania od MG, tak teraz muszę się przyczepić. Okładka jest piękna, ale natknęłam się na kilka brzydkich literówek (zwłaszcza w oczy rzuciło mi się kilkukrotne błędne użycie słów każą - karzą). Trochę mi to zgrzytało, aczkolwiek nie odebrało przyjemności z lektury.

Podsumowując, mimo trudnego początku książka jest rewelacyjna. Dostojewski mistrzowsko wykreował wszystkie postacie, nadał im charakterystyczne cechy, dzięki którym, tak jak Rodion Raskolnikow zostaną w mojej pamięci na bardzo długo. Jeżeli nie jesteście jeszcze przekonani do tego autora, to myślę, że "Bracia Karamazow" skutecznie Was do niego zachęcą.

Moja ocena: 8,5/10

Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją ocenę

5 komentarzy:

  1. Koniecznie muszę przeczytać!
    MUST READ!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta konkretna literówka drażni mnie szczególnie. A ja muszę wrócić do Braci bo ich porzuciłam :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Też dobrze wspominam "Zbrodnię i karę" - oj dawno ją czytałam. Może wrócę do twórczości pisarza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopisuję do listy must have ;)

    Pozdrawiam cieplutko,
    Raven Stark
    http://ravenstarkbooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mogę się doczekać czytania, bo "Zbrodnię i karę" też uwielbiam. Czekam tylko aż będę miała trochę więcej wolnego czasu :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się