Tytuł: Kadisz dla Ruth
Autor: Kurt Witzenbacher
Wydawnictwo: Promic
Liczba stron: 180
Źródło okładki: http://www.granice.pl/recenzja,kadisz-dla-ruth,5780
"Kadisz dla Ruth" jest opowieścią opartą na faktach. W latach 30. zaczęła się przyjaźń 8 - letniego Niemca z dwa lata starszą Żydówką. Dzieci jeszcze nie miały w sobie tyle agresji i nienawiści, żeby opowiedzieć się po którejkolwiek ze stron konfliktu.
Na uwagę zasługuje tutaj niemiecka rodzina Kurta. Mimo, że większość ich sąsiadów była ślepo zapatrzona w plany Adolfa Hitlera co do wprowadzenia jednej rasy panującej potrafili się temu sprzeciwić. Mimo wszystko przyjaźnili się z Ruth i jej rodzicami, spotykali się podczas żydowskich i ewangelickich świąt. Upada tutaj mit złego Niemca, który tak jak przywódca nienawidzi wszystkiego i wszystkich. W przypadku bohaterów bronią oni Żydów przed nieprzyjaciółmi, są przeciwni takim występkom jak "noc kryształowa", podczas której zostali oni zaatakowani, a mienie należące do Żydów zostało zniszczone.
Przyjaźń, która dla wielu była szokująca, na kartach książki staje się czymś bardzo naturalnym. Dwójka dzieci była ponad religię, narodowość i przeciwności. Początkowe nieporozumienia zostały szybko zażegnane i zastąpiła je najważniejsza wartość w życiu - przyjaźń. Mimo upływu lat wspomnienie dzieciństwa jest w przypadku autora bardzo silne, dokładnie odtwarza to co się wydarzyło i odcisnęło na jego życiu wyraźny ślad.
"Kadisz dla Ruth", z tego co zdążyłam zauważyć na blogach i stronach o książkach był długo wyczekiwaną przez czytelników publikacją. Wcale się temu nie dziwię, gdyż i mnie ta książka oczarowała. Wzięłam do ręki, usiadłam w ulubionej pozycji i czas się zatrzymał. Książkę odłożyłam dopiero po przeczytaniu ostatniej strony. Mimo, że historia nie należy do lekkich to czytało się tą powieść naprawdę dobrze. W moim przypadku umiejscowienie akcji i bohaterowie przyczyniają się do wyższej oceny książki. Lubię książki z okresu XX wieku, a także interesują mnie ówczesne relacje i konflikty wynikające z nienawiści narodowościowej.
Podsumujmy: "Kadisz dla Ruth" jest powieścią krótką, ale zapadającą w pamięć. Jeśli chodzi o mnie, cieszę się, że sięgnęłam po tę książkę i sądzę, że zasługuje na wysoką ocenę.
Moja ocena: 8/10
Powieść przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją obiektywność i ocenę
Jaka krótka recenzja :(
OdpowiedzUsuńNiestety, nadal cierpię na niemoc twórczą, recenzja jest pisana podczas dnia, w którym jestem chora, nic mi się nie chce, ale jest mi wstyd, że zaniedbuję bloga więc krótko ale piszę :)
Usuń