Tytuł: Hanka. Historia pewnego pałacu.
Autor: Monika Szczesiak
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
Liczba stron: 312
Źródło okładki: http://wfw.com.pl/
Za oknami brzydko, buro i deszczowo. Aura zdecydowanie nas
nie rozpieszcza, robi się coraz zimniej i coraz bardziej tęsknimy za ciepłym,
słonecznym latem. Ostatnio powrót do wakacji zapewniła mi książka Moniki
Szczesiak "Hanka. Historia pewnego pałacu".
Z tego co zdążyłam zobaczyć w internecie ta powieść jest
debiutem. Zazwyczaj patrzę na takie pozycje z lekkim przymrużeniem oka,
pierwsza książka napisana przez autora może mieć jeszcze niedociągnięcia i nieokreślony
styl, który jest wypracowywany wraz z kolejnymi tworami literackimi.
Główną bohaterką książki jest tytułowa Hanka. Dziewczyna
jest obdarzona niezwykłą zdolnością: wyczuwa ludzkie intencje, wie czy komuś
może zaufać. W jej miasteczku, po którym krąży legenda o ukrytym skarbie
zachodzą dziwne wydarzenia. Z lokalnej szkoły zostaje skradzione opowiadanie, w
którym Hanka i jej przyjaciel Staszek puścili wodze wyobraźni i opisali swój
sposób na odnalezienie drogocennej spuścizny księcia. Dodatkowo nieznani
sprawcy włamują się do mieszkania bohaterki i do domu jej rodziców.
Nieoczekiwanie na jej drodze staje Adam - młody mężczyzna, który zbiera
materiały do książki o miasteczku. Na głowę Hanki spada wiele spraw: musi zająć
się rodzinną restauracją, poradzić z życiem uczuciowym i do tego grozi jej
niebezpieczeństwo. Czy dziewczyna da sobie radę z problemami? Oczywiście że da,
w końcu od czego są przyjaciele i ukochana babcia Lusia? :)
Książka, tak jak przewidywałam okazała się dobrym
czytadełkiem. Akurat miałam okazję się z nią zapoznać podczas kolejki do
lekarza, 300 stron jak znalazł :). Autorka na szczęście nas nie nudzi,
perypetie Hanki bardzo mnie wciągnęły, sprawiły że zaczęłam analizować kto jest
tak naprawdę tym dobrym, a kto złym. Monika Szczesiak zamotała trochę
zakończenie powieści, zostawiła otwarte wątki, które mogą być zalążkiem
kolejnej części historii o pewnym pałacu. Dodatkowo zawarte są bardzo, ale to
bardzo dokładne opisy. Myślę, że nieco zbędną informacją było dla mnie to, że
bohaterka spryskała się mgiełką do ciała z połyskującymi drobinkami, albo to,
że przeczesała grzywkę na prawo lub lewo. Akcja byłaby zrozumiała i bez tych
opisów, aczkolwiek nie przeszkadzało mi to zbytnio, skoro autorka miała taki
zamysł to niech tak będzie :). Książka jest podzielona na 30 rozdziałów, dzięki
czemu można oddzielić poszczególne etapy akcji.
Co do opracowania graficznego i
korekty moimi jedynymi uwagami są delikatne błędy interpunkcyjne i składniowe.
Okładka jest bardzo prosta, biała, tradycyjnie zawiera autora i tytuł, a z tyłu
bogaty opis. Za spotkanie z bohaterami powieści, wspólne odkrywanie tajemnicy
skarbu księcia i dobrą rozrywkę na jesień zapłacimy 32 zł.
Książka spodobała mi się, z chęcią sięgnę po ewentualną
kontynuację, bo już jestem ciekawa co nowego autorka wymyśliła dla swoich
bohaterów.
Moja ocena: 7/10
Powieść przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją obiektywność i ocenę
Chyba nie w moim stylu książka:)
OdpowiedzUsuńNo cóż, fani np. thrillerów czy kryminałów raczej nie będą się nią zachwycać, ja jednak lubię wszystkie gatunki książek :)
UsuńZ przyjemnością przeczytam niedługo, bo właśnie muszę ustalić termin kolejnej wizyty lekarskiej. ;)
OdpowiedzUsuńNiekoniecznie trzeba czytać tę książkę u lekarza ;)
UsuńChoć póki co mam co czytać, nawet sporo lżejszych lektur, tę wpiszę na listę. ;) A nuż znajdzie się okazja?
OdpowiedzUsuńTylko denerwują mnie często ceny książek... Ale cóż.
Pozdrawiam
Fakt, niektóre ceny zwalają z nóg.. Takie lżejsze pozycje warto czasami dla rozrywki poczytać, przynajmniej nie trzeba mocno tekstu analizować ;)
UsuńJa jednak wolę inny gatunek książek.
OdpowiedzUsuńna szczęście jest tyle różnych gatunków że każdy znajdzie coś dla siebie :)
UsuńCzytałam i gorąco polecam! Pokochacie od pierwszej strony!
OdpowiedzUsuńJest to lekka literatura więc miło się czyta :)
Usuń