Tytuł: Co zdarzyło się w Lake Falls
Autor: Artur K. Dormann
Wydawnictwo: Prozami
Liczba stron: 366
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/155478/co-zdarzylo-sie-w-lake-falls
"Jeśli myślisz,
że o wampirach wiesz już wszystko - mylisz się."
Z literaturą o wampirach jest mi często trochę nie po
drodze. Zdecydowanie wolę przeczytać dobry kryminał niż opowieść, w której
facet (którego może zabić tylko kołek w serce) biega za potencjalnymi ofiarami,
w wolnych chwilach wysysając im krew z szyi. Nieco schematyczne, trochę nudne, od
kilku lat bardzo oklepane. Takie było
moje zdanie aż do 23 grudnia 2012 roku, dnia w którym moja opinia o wampirach
zmieniła się za sprawą przeczytania pierwszych stron książki "Co zdarzyło
się w Lake Falls".
Victoria rozwodzi się z mężem Robertem i razem z córką
przyjeżdżają do małej miejscowości Lake Falls. Początkowo wszystko układa się
wspaniale: kobieta podejmuje praktykę lekarską, a Kat aklimatyzuje się w nowym
miejscu i zżywa z opiekunką. Niestety, sielanka się kończy: u dziewczynki
zostaje zdiagnozowana bardzo szybko rozwijająca się, nieuleczalna choroba.
Victoria zaczyna popadać w załamanie, gdy nieoczekiwanie w jej domu pojawia się
tajemniczy mężczyzna. Proponuje jej pomoc w uratowaniu córki w zamian za
uwolnienie jego braci - wampirów uwięzionych w jaskini pół wieku wcześniej. Kobieta
podejmuje z Obcym grę, w której stawka jest wyższa niż przewidywała. Powoli
odkrywa tajemnicę o tragicznych wydarzeniach, które rozgrywały się w
miasteczku, a o których mieszkańcy woleliby dawno zapomnieć...
Artur K. Dormann wykreował bardzo ciekawe postacie, nie
oszczędził nam ich szczegółowych portretów psychologicznych. Victoria to nie
tylko matka, próbująca za wszelką cenę uratować ukochane dziecko, potrafiąca
spędzać po kilkanaście godzin nad opracowaniem cudownego leku, mogącego
uratować najważniejszą dla niej istotę. Jest ona również naprawdę silną
osobowością, mimo skrzywdzenia przez życie nie poddaje się tak szybko. Wampir,
który ma ludzkie odruchy, stara się pomóc Victorii w największych problemach. Jest
fascynujący, inteligentny, przebiegły, robi na kobietach piorunujące wrażenie.
Wobec Vic zawsze arogancki i lekko uszczypliwy, ale i tak zyskał moją sympatię,
mimo niezbyt uroczego charakteru. Autor trochę miesza, przedstawia jakieś fakty
i wydarzenia, żeby za
chwilę pokazać nam coś zupełnie zaskakującego, niezgodnego z naszymi
poprzednimi wrażeniami.
Artur K. Dormann należy do grona autorów, których bardzo
lubię. Młody, aczkolwiek pisze przemyślaną historię i dobrą powieść. Dodatkowo,
z tyłu okładki znajduje się zdjęcie autora, z którego wyłania się sympatyczny z
wyglądu mężczyzna, co już całkiem mnie przekonało do powieści.
Będę wypatrywała tego
nazwiska w ofertach wydawnictw, mam nadzieję, że autor nie zakończy swojej
przygody z pisaniem na tej jednej powieści.
"Niezwykła
historia, fascynująca narracja, bogaty język. Ta książka wciąga bez
reszty."
Moja ocena: 8/10
Powieść przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją obiektywność i ocenę
Już niedługo pojawi się na blogu inna powieść z wampirem w roli głównej :)
Zapowiadało się nieźle, podoba mi się okładka i widzę, że warto po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńNie mam niestety porównania co do innych książek o tej tematyce, ale ta wydaje mi się warta przeczytania :)
Usuńo to jest pozycja dla mnie - też będę ją wypatrywać :)
OdpowiedzUsuńTwój wstęp recenzji bardzo mnie rozbawił :)
W końcu coś dla Ciebie, cieszę się, że tym razem trafiłam w gust :D
UsuńMoże wyszło zabawnie, ale to szczera prawda, takie było moje zdanie :)
A ja bardzo lubię czytać o wampirach. Wprawdzie teraz rzadko sięgam po fantastykę, ale mimo wszytko koniecznie chce przeczytać tą książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z wampirami, mimo że fantastykę lubię :)
UsuńOj, chciałabym tak jak Ty trafić na dobrą książkę o wampirach, bo póki co trzymam się od nich z daleka. ;P
OdpowiedzUsuńJa też mogę już niedługo się odsunąć od literatury o wampirach, w styczniu zaczynam czytać "Zmierzch", który albo się kocha, albo nienawidzi i jeszcze nie wiem jakie będzie moje zdanie :)
UsuńJuż kiedyś się na nią natknęłam i w sumie mi się spodobała. Zobaczymy czy będzie mi dane przeczytać:)
OdpowiedzUsuńTrzeba przeczytać, naprawdę dobra powieść :)
Usuń