Tytuł: Zacisze 13. Powrót
Autor: Olga Rudnicka
Wydawnictwo: Prószyński i S - ka
Liczba stron: 344
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/54450/zacisze-13-powrot
Marta i Aneta powracają z nowymi pomysłami na pozbycie się trupów z piwnicy. Olga Rudnicka po raz kolejny przenosi nas do Śremu i przedstawia perypetie swoich bohaterek. W tej części mają problemy: ściga je szantażysta, który wie o ich tajemnicy, wścibska sąsiadka podgląda każdy ich ruch i robi wielki zamęt, do domu często zagląda policja, a do tego Marta ma na głowie malutkie dziecko i bratową, która wszędzie doszukuje się sensacji. Czy będzie śmiesznie? Oczywiście. Czy będzie makabrycznie? Trochę napewno.
Autorka znowu postawiła swoje bohaterki w bardzo trudnych sytuacjach. Czy wybór kasku i materiałów budowlanych nie przerasta większości kobiet? A jeszcze obecność podglądaczki i policji w momencie, w którym chce się wydobyć spod podłogi i wywieźć poza dom dwa "trupiątka"? Trochę nie podobało mi się powtórzenie motywu byłego męża (tym razem Anety), ale jest to tylko mały minus całej powieści.
Żeby poznać moją opinię co do wrażeń z lektury, najlepiej zerknąć na 4 i 5 akapit recenzji "Zacisza 13", bo tak naprawdę moje odczucia są identyczne, lekki język mnie zachwycił, a forma powieści nadal jest zabawna, mimo pewnej dawki makabryczności.
Powieści Rudnickiej mają to do siebie, że czyta się je bardzo szybko, właściwie są książkami na jeden - dwa wieczory, mimo całkiem sporej objętości. W tej części tempo zostało przyspieszone przez zastosowanie pomiędzy bohaterkami dialogów e - mailowych.
"Zacisze 13. Powrót" podobało mi się odrobinkę mniej niż pierwsza część, aczkolwiek nadal jest na bardzo dobrym poziomie.
Powtórzę po raz kolejny: moim zdaniem Olga Rudnicka jest zdolną polską autorką i jeśli nadal będzie utrzymywała tak rewelacyjną formę, to ma szansę na naprawdę ogromną popularność swoich powieści. Obie części "Zacisza 13" bardzo Wam polecam :)
Moja ocena: 8/10
Powieść przeczytałam w ramach wyzwania
Czy orientuje się ktoś z Was jak zrobić, żeby tylko jeden post na stronie głównej się zwijał, a reszta wyświetlała się w całości? Jeśli tak, proszę o pomoc :)
Nie czytałam jeszcze powieści Rudnickiej i mam sporo do nadrobienia. :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę warto, postaram się w najbliższym czasie jeszcze coś tej autorki przeczytać i wyrazić opinię, mam nadzieję że w końcu po coś sięgniesz :)
Usuńtreść wydaje się zaciekawiać, ale to nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńja polecam się skusić :)
Usuń