sobota, 3 sierpnia 2013

Mira Suchodolska, Krzysztof Ziemiec - Wszystko jest po coś

Tytuł: Wszystko jest po coś
Autor: Mira Suchodolska, Krzysztof Ziemiec
Liczba stron: 149
Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/
 Krzysztofa Ziemca fanom przeróżnych programów informacyjnych nie trzeba raczej przedstawiać. Przynajmniej raz większość z Was go widziała, gdy opowiadał o tym co dobre i złe w naszym kraju i poza jego granicami, jakie wydarzenia były danego dnia najważniejsze. W 2008 roku w jego życiu nastąpił poważny wypadek - wskutek pożaru miał uszkodzone 40% ciała. Teraz wyszedł z ciężkiej choroby, opuściły go złe myśli i chce pokazać ludziom takim jak on, że jest szansa na wyzdrowienie, że wystarczy walczyć.

Wywiad z panem Krzysztofem poprowadziła Mira Suchodolska. Nie wiem czemu, ale styl dziennikarski tej pani bardzo nie przypadł mi do gustu. Całość uratował Ziemiec, który z nieudawaną skromnością odpowiadał na jej kolejne pytania, w których podchodziła do swojego rozmówcy i jego przekonań tak jakoś sceptycznie.

"Wszystko jest po coś" jest pozycją króciutką, ale niesamowicie mnie ta książka wzruszyła. Daje czytelnikowi pewien rodzaj wsparcia, otuchy, pokazuje, że wszystko jest możliwe, a ludzie telewizji to nie bezduszne istoty, ale prawdziwi przyjaciele, którzy w tarapatach wyciągną pomocną rekę, pomogą nie tylko materialnie, ale również dostarczą ogromną dawkę wsparcia duchowego, które często jest droższe od pieniędzy.

"Wszystko jest po coś" to nie tylko opowieść o zmaganiu się z życiem po ciężkim poparzeniu. Czytelnik ma również wgląd w prywatne życie Ziemca, w jego pochodzenie czy też sposób wychowania i budowania relacji z trójką dzieci.

Czy polecam? Bez wątpienia. Ta lektura pokazuje człowiekowi, że ze wszystkiego można wyjść, pokonać najgorsze przeciwności, ale trzeba o to walczyć, mimo bólu i cierpienia. Cena okładkowa to tylko 14,90 zł, moim zdaniem warto znaleźć gdzieś tę pozycję i móc wrócić w każdej chwili do jej naprawdę prawdziwej i poruszającej treści. 

Moja ocena: 8,5/10

Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją ocenę

8 komentarzy:

  1. Chętnie bym przeczytała, bo przepadam za Ziemcem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze ostrzę sobie ząbki na to: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/174012/niepokonani :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz słyszę o autorze:)


    Nominowałam cię do zabawy "Nie niszcz książek- używaj zakładek".
    Jeśli nie "bawisz się" w takie coś to przepraszam.
    Szczegóły na moim blogu: http://czytelniadominiki.blogspot.com/2013/08/nie-niszcz-ksiazek-uzywaj-zakadek.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś mnie nie przekonuje ta moda na książki ekranowych postaci.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, na pewno książka, której autorem/współautorem jest ktoś znany będzie bardziej popularna, niż gdyby ten sam tekst napisał pan X :)

      Usuń
  5. Chętnie bym przeczytałam , bo bardzo cenię pana Krzysztofa. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się