środa, 20 listopada 2013

Katarzyna Szelenbaum - Wielki Północny Ocean. Księga IV. Los

Tytuł: Wielki Północny Ocean. Księga IV. Los
Autor: Katarzyna Szelenbaum
Liczba stron: 414
Wydawnictwo: G+J
Źródło okładki: http://www.gjksiazki.pl/


Po twórczość pani Katarzyny Szelenbaum sięgnęłam już po raz czwarty. Na każdy kolejny tom czekałam z niecierpliwością, więc i ten z miejsca przyjęłam entuzjastycznie. Oczywiście o ile można mówić o entuzjazmie, gdy czyta się o bólu, cierpieniu i upodleniu człowieka.

Rin i Kruk przebywają na książęcym dworze. Dla porucznika jest to czas, w którym musi ukorzyć się przed wyższymi rangą i pełnić rolę zabawki. Dodatkowo spotyka człowieka z przeszłości, o której chciałby zapomnieć na zawsze. Mikadejo otrzymuje polecenie trzymania się na uboczu, z daleka od dworskiego życia. Dlaczego Kruk chce go odseparować? Czyżby był to początek końca służby u porucznika? 

Nie powiem, ucieszyłam się, gdy autorka przestała w końcu męczyć Rina i dała mu trochę oddechu. Ale żeby za chwilę zwielokrotnić pasmo nieszczęść i uderzyć nim w Kruka? Odważnego, walecznego żołnierza, który nigdy się nie łamał? Przed którym drżeli wszyscy, a on nikogo się nie bał? Demony przeszłości uderzają w niego tak mocno, że było to dla mnie aż nieprawdopodobne, jak bardzo mógł się z tomu na tom poniżyć i pohańbić. Z drugiej strony Leslun przyjmuje arcyciekawą postawę wobec swojego Mikadejo - Rina. Dopóki nie padły w powieści motywy takiego zachowania, nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo postać porucznika może być zmienna. 

Tak jak w przypadku poprzednich części, tak i "Los" naszpikowany jest metaforami, ukrytymi znaczeniami i tajemnicą. Co prawda autorka odkrywa kilka zagadek, ale jestem przekonana, że ma jeszcze kilka asów w rękawie i tom piąty zakończy się naprawdę spektakularnie. 

Moja ocena: 8,5/10

Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki

Fakt ten nie wpływa na moją ocenę

16 komentarzy:

  1. ie znam tej autorki.Jednak tak ciekawie napisałaś recenzję,że zapisałam sobie w "kajeciku" jako lektura obowiązkowa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko oczywiście zacznij od części 1, bo inaczej ciężko Ci będzie ogarnąć ten tom :)

      Usuń
  2. Muszę koniecznie przeczytać! Rozbudziłaś we mnie ogromną ciekawość, po poprzednim tomie byłam wstrząśnięta, a wieść o tym, że w tym Krukowi będzie jeszcze gorzej jest na tę chwilę dla mnie niewyobrażalna! Nie mogę się już doczekać chwili gdy książka wpadnie w moje łapki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przygotuj sobie jakieś uspokajacze, bo są momenty, w których naprawdę niedowierzanie miesza się z wściekłością na autorkę, że tak gnębi swoich bohaterów :)

      Usuń
  3. No i kolejny cykl ląduje na liście :D chociaż, jeśli się nad tym zastanowić, to mam wrażenie, że już go tam kiedyś zanotowałam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na 100% gdzieś zanotowałaś, w końcu od blisko roku się tym cyklem zachwycam :D

      Usuń
    2. Tak mi się coś właśnie zdawało, że to wszystko przez Ciebie :D

      Usuń
    3. Chyba raczej "dzięki mnie" :D

      Usuń
  4. To zupełnie nieznana mi autorka, jednak Twoja recenzja brzmi intrygująca na tyle, że postara się sięgnąc po jej książki :) Oczywiście w odpowiedniej kolejności :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Intrygujące" to słowo, które najlepiej określa te powieści :).

      Usuń
  5. Czytałam już kilka recenzji książek wchodzących w skład tej serii i w większości są one bardzo pozytywne. Być może w swoim czasie sama sięgnę po ten cykl :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że warto zacząć przygodę z tym cyklem, tylko czytając tuż po premierze trzeba tak długo czekać na kolejne tomy, aż 3 miesiące :P

      Usuń
    2. Ostatni tom ma wyjść ósmego stycznia.

      Mam nadzieję, że się spodoba :)

      Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Nie znam tego cyklu, za to jestem przekonana, że książka jest świetna, bo to wydawnictwo wydaje same godne uwagi pozycje. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Że też wcześniej nie słyszałam o tej autorce! muszę nadrobić zaległości :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się