poniedziałek, 29 września 2014

Denis Diderot - Kubuś Fatalista i jego pan

Tytuł: Kubuś Fatalista i jego pan
Autor: Denis Diderot
Liczba stron: 263
Wydawnictwo: MG
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl



"Kubuś Fatalista i jego pan" to kolejna pozycja należąca do klasyki literatury. Filozoficzna powieść o humorystycznym zabarwieniu opisuje losy dwóch bohaterów: Kubusia i jego pana. Obaj nieustannie wędrują, a w międzyczasie dzielą się historiami, które przeżyli w przeszłości.

Relacje między Kubusiem a jego panem są dalekie od zwyczajowych. Zatarta zostaje granica pomiędzy sługą a panem, czasami wręcz role zdają się odwracać. Kubuś jest typowym gadułą, robiącym przerwy właściwie tylko po to, aby zaopiekować się bukłaczkiem z ulubionym trunkiem. Bohater jest przekonany, że nasz los jest już zapisany od dawna w górze i właściwie nie ma na niego żadnego wpływu. Nie przeszkadza mu to jednak w dążeniu do szczęścia. Pan jest tutaj postacią drugoplanową, ginie w cieniu swojego sługi, jego humoru i nieprawdopodobnych opowieści. 

Przez całą powieść Kubuś opowiada historię swoich amorów. "Opowiada" jest jednak zbyt mocnym słowem, bo gdy tylko zaczyna swoją opowieść, ktoś lub coś mu przeszkadza. Każde wznowienie kończy się tym samym, dlatego też cała historia jest pourywana. Muszę szczerze przyznać, że momentami się gubiłam, myliłam wydarzenia, które były już przez autora wspomniane.

Denis Diderot wchodzi w jednostronny dialog z czytelnikiem, wtrąca swoje spostrzeżenia, tłumaczy, dlaczego chwilowo opuszcza bohaterów. Odrobinę jest to męczące, bo autor pojawia się niemalże z nienacka, wtrąca dwa zdania i znowu znika. Z drugiej strony takim zabiegiem Diderot zmusza nas do zastanowienia, przemyślenia prezentowanego tekstu. 

"Kubuś Fatalista i jego pan" jest książką, która wymaga maksymalnego skupienia i prawdę mówiąc bardzo długo ją czytałam. Nie wszystkie fragmenty przypadły mi do gustu, ale w ogólnej ocenie książka ta jest po prostu dobra. Z pewnością jest to jedna z pozycji, do których za kilkanaście miesięcy wrócę, aby zupełnie inaczej na nią spojrzeć. 

Moja ocena: 6/10

Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki

Fakt ten nie wpływa na moją ocenę

3 komentarze:

  1. Klasyka, a na klasykę zawsze mam ochotę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Klasyka wiecznie żywa, ja znowu podczytuję...

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja bardzo chętnie bym ją przeczytała. Uwielbiam klasykę.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się