Autor: RoseMarie Terenzio
Wydawnictwo: G+J
Liczba stron: 240
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/
Ostatnio bardzo polubiłam biografie. Zawsze interesowałam się życiem znanych i lubianych, ale bardziej za sprawą portali plotkarskich, które często publikują wypowiedzi wyrwane z kontekstu lub kompromitujące zdjęcia wykonane przed nadzwyczaj natrętnych paparazzi. Dziennikarze bazują na problemach i nieszczęściach celebrytów rozdmuchują je i podają przekłamany obraz tego, jak naprawdę wygląda ich życie. Niedawno czytałam o Amy Winehouse, dzisiaj chcę Wam krótko przedstawić kolejną z biografii, tym razem będą to wspomnienia asystentki i przyjaciółki Johna F. Kennedy'ego, syna słynnego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
RoseMarie Terenzio kreśli bardzo interesujący portret tego syna Ameryki, osoby, która była w latach 90. bardzo popularna. Kobiety szalały na jego punkcie, chciały choćby z nim porozmawiać i wyjść na randkę, media próbowały wyłapać niewygodne tematy. John starał się prowadzić własne, normalne życie i pracować na swoje nazwisko, bez względu na to, czyim był synem. Czytamy o trudach i obowiązkach związanych z wydawaniem gazety przez Johna. Jego asystentka pokazuje, że w tamtych czasach nazwisko "Kennedy" otwierało jej wiele drzwi, pomagało załatwić mnóstwo spraw. John, mimo popularności nie zadzierał nosa, potrafił być prawdziwym przyjacielem, czego RoseMarie doznała. On i jego narzeczona (a później żona) Carolyn byli dla niej zawsze wsparciem, ufali sobie wzajemnie i byli najbliższymi przyjaciółmi. Dlatego ogromnym ciosem dla RoseMarie Terenzio była ich śmierć w katastrofie lotniczej w 1999 roku. Straciła za jednym zamachem dwoje wspaniałych ludzi, których traktowała jak rodzinę.
Ta biografia zawiera kilkanaście zdjęć Carolyn i Johna, doskonale oddających to, jakimi przedstawiła ich autorka. Byli normalnym małżeństwem, mimo że sława często odbierała im prywatność. Przygotowania do wesela były związane ze strachem, że dziennikarze się dowiedzą i zakłócą uroczystość. Jak się okazuje, bycie popularnym może być męczące, zwłaszcza w obecności paparazzi, którzy chcą śledzić każdy Twój krok.
RoseMarie spisała swoje wspomnienia w ciekawy, często zabawny sposób. Pokazała, że praca z Johnem to nie były tylko obowiązki, ale również żarty i kłótnie. Właściwie od sprzeczek rozpoczęła się ich kilkuletnia współpraca, podczas której Terenzio poznała świat wielkiej polityki i dziennikarstwa od środka.
Jeśli interesują Was kulisy sławy, życie syna Kennedy'ego, lub po prostu lubicie biografie: zachęcam do lektury :).
Moja ocena: 7,5/10
Powieść przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Ciekawa ksiązka :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
Usuńostatnio często trafiam na książkę, ale niestety nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie każdy lubi taką tematykę:)
UsuńNie lubię czytać biografii sławnych osób, więc raczej pozycji nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńBiografie ogólnie mają dosyć małe grono miłośników, bo nie trzymają w napięciu, akcja słaba i przewidywalna jeśli znamy chociaż trochę opisywaną osobę :)
Usuń