poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Bernard Cornwell - Pieśń miecza

Tytuł: Pieśń miecza
Autor: Bernard Cornwell
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Erica
Liczba stron: 515
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/


Moje 4 spotkanie z prozą Cornwella dobiegło końca. Poprzednie, czyli "Ostatnie królestwo", "Zwiastun Burzy" i "Panowie Północy" spotkały się z moim uznaniem, dostały wysokie oceny i przyozdobiły moją skromną biblioteczkę. "Pieśń miecza" jest kolejną perełką na półce z ulubionymi książkami :).

W tym tomie wydarzenia toczą się wokół planów i akcji wyzwolenia Londynu spod władzy Duńczyków. Córka króla Alfreda zostaje wydana za kuzyna Uthreda, a Londyn ma być podarunkiem ślubnym dla młodej pary. Główny bohater dostaje też przepowiednię, że ma zostać królem Mercji. Na początku tej części wiedzie szczęśliwe życie u boku żony Giseli. Czy dane mu będzie odbić Londyn i zasiąść razem z Giselą na tronie? Odpowiedzi na te pytania tylko w "Pieśni miecza", ja nic nie zdradzę :).

W końcu polubiłam Uthreda. Ani razu mnie nie zirytował podczas czytania. Widać naprawdę duży postęp, bardzo dojrzał w tym tomie. Zrobił się nie tylko dobrym wojownikiem, ale również jego uczynki były coraz to lepsze. W obronie przyjaciół jest gotów na wiele. Dla wrogów był miłosierny i dbał o to, aby umierali honorowo, z bronią w ręku. 

Trochę muszę ponarzekać na korektę, bo o ile poprzednie 3 tomy prezentowały się bez zarzutu, o tyle tutaj występowały literówki, które moje oko dosyć często wyłapywało. Ale na szczęście treść jest bardzo dobra i można to przeboleć. 

Poziom Cornwella nie odbiega od poprzednich i aż szkoda, że nie mogę tak od razu sięgnąć po "Płonące ziemie". Jakby ktoś się dowiedział, że jest już wyznaczona data premiery to proszę mnie powiadomić :). 

Kończąc, polecam Wam wszystkim cykl Wojny Wikingów autorstwa Bernarda Cornwella. Póki co moja przygoda z Uthredem i resztą bohaterów się kończy. Będę z niecierpliwością oczekiwała na to, jak potoczą się losy wojowników, kto z nich odniesie sukces, a kto polegnie na polu walki. 

Moja ocena: 8,5/10


Powieść przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją obiektywność i ocenę

8 komentarzy:

  1. A mnie głupio, bo tego pana nie znam, chyba nawet nazwisko nigdy nie obiło mi się o uszy :) Bardzo zachęcająco to opisane, będę mieć na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie głupio, przy takim ogromie autorów można o kilku nie słyszeć :P. Chociaż mam nadzieję, że nadrobisz :))

      Usuń
  2. Widzę, że seria nie straciła poziomu, więc jestem do niej jeszcze bardziej zachęcona. Nie miałam okazji przeczytać nawet pierwszego tomu, ale sprawdzę, czy nie ma czasami w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdź, a może Ci się spodoba i skusisz się na kolejne tomy :). Autor pisze cały czas na takim samym wysokim poziomie, więc 5 tom powinien być również interesujący :)

      Usuń
  3. Każda kolejna część jest lepsza prawda?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie potrafię wybrać jednej najlepszej, wszystkie są na takim samym świetnym poziomie :)

      Usuń

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się