niedziela, 5 maja 2013

Alicja Fethke - Hades na urlopie

Tytuł: Hades na urlopie
Autor: Alicja Fethke
Wydawnictwo: Novae res
Liczba stron: 408
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/



Macie ochotę na lekką i przyjemną lekturę z nutką fantastyczną? Macie ochotę przenieść się w głąb Afryki i do piekielnych podziemi, w których wcale nie jest tak strasznie? :). Jeśli odpowiedź na przynajmniej jedno z tych pytań brzmiała "tak", to koniecznie sięgnijcie po powieść Alicji Fethke "Hades na urlopie".

Alicja z dnia na dzień zostaje bez pracy. Firma, w której pracowała jako księgowa została czasowo zamknięta, a kobieta musi udać się na przymusowy urlop. Wskutek kilku zbiegów okoliczności decyduje się na podróż do Afryki. Okazja jest wyjątkowa, bo ona i inni uczestnicy wycieczki będą mieli okazję uczestniczyć w wielkim święcie szczepu Marongi. Na miejscu Alicja ciągle napotyka tajemniczego mężczyznę o twarzy czarnej jak smoła, a także Napoleona, Zakonnicę, Wędrowca i Błazna. Okazuje się, że tylko ona ich widzi i początkowo podejrzewa, że może to być spowodowane halucynogennym napojem. Wkrótce wyznają Alicji, że wybierają się w podróż do piekła, do którego bardzo szybko trafia również sama główna bohaterka. Prześladujący ją wcześniej mężczyzna jest nikim innym niż sekretarzem pana podziemi i sprowadził ją do piekła, gdyż zostały jej powierzone rządy nad królestwem podziemi na czas urlopu Hadesa. Alicja wprowadza niemałą rewolucję do piekła, wielokrotnie kłóci się ze "zwidami", które swoimi sprzeczkami i dąsami doprowadzają ją do wielu nerwowych sytuacji. Oprócz podniosłych sytuacji będzie również spotkanie ze znanymi piekielnymi osobistościami oraz zwiedzanie najciekawszych miejsc i dużo śmiechu :)

Powieść podzielona jest na 4 główne części: Wstęp do piekła, Afryka, Piekło, Normalne życie. Prosty i przystępny jest nie tylko podział tekstu, ale również cała historia. Każda z postaci stworzonych przez Alicję Fethke ma własne, niepowtarzalne cechy. Bohaterowie są bardzo interesujący i barwni, nie ma miejsca na przynudzanie, bo co chwilę nas zaskakują. Kolumbijska mafia, "Zwidy", Woody Allen, Lucyfer, Persefona, Nostradamus, Cerber i Lilith to tylko niektóre postacie przewijające się przez całą książkę. Na uwagę zasługuje również metamorfoza Alicji. Poznajemy ją jako księgową, trochę zagubioną i z kilkoma kompleksami, a na kartach powieści rodzi się pewna siebie, odważna i stanowcza władczyni podziemi. 

Przez cały czas jest fajnie, zabawnie, lekko. Jest oczywiście kilka delikatnych dłużyzn, ale plusy zdecydowanie przeważają kilka minusików. Jeśli szukacie dobrej lektury na wakacje, na wygrzewanie się na słoneczku, to "Hades na urlopie" jest jedną z odpowiednich pozycji na relaks. Ta powieść dała mi dużą dawkę rozrywki i myślę, że większość z Was odbierze ją w bardzo podobny sposób :)).

Moja ocena: 8/10

Powieść przeczytałam i zrecenzowałam dzięki


Fakt ten nie wpływa na moją obiektywność i ocenę

Powieść przeczytałam w ramach wyzwania