środa, 22 maja 2013

Bogna Ziembicka - Droga do Różan

Tytuł: Droga do Różan
Autor: Bogna Ziembicka
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 414
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/



Późną wiosną i latem mam zazwyczaj ochotę na lekkie obyczajówki z kręgu tzw. literatury kobiecej. Schemat jest prosty: ona, niby niepozorna, ale z drugiej strony łamaczka męskich serc. Nieszczęśliwie zakochana/porzucona przez męża/borykająca się z problemami rozpoczyna nowe życie. Mnóstwo książek ma właśnie taką tematykę. "Droga do Różan" również jest napisana w bardzo podobny do podanego schematu sposób, bo mamy niepozorną Zosię, kobietę około trzydziestki, nieszczęśliwie zakochaną w Krzysztofie, posiadającą ogromny problem w postaci zadłużonego dworku. Zosia musi opuścić ukochane Różany i rozpocząć życie w Krakowie, bardzo blisko ukochanego. 

Jest troszkę typowo, prawda? Na szczęście, autorka się postarała i wyszła bardzo fajna powieść. Historia Zosi w ani jednym momencie mnie nie znudziła, z zaciekawieniem pochłaniałam kolejne strony i poznawałam dalsze losy bohaterki. Nie było przewidywalnie, ale za to lekko i relaksująco. Oprócz historii Zosi poznajemy młodość Zuzanny, jej niańki. Kobieta wspomina swoją pierwszą miłość - Piotra, uratowanie życia przyjaciółce, Carli, naukę za granicą i wybuch wojny. Niania, oprócz tego, że jest świetną kucharką, jest również ostoją i ogromnym wsparciem dla swojej wychowanki. Naprawdę wspaniała kobieta :). 

Jeśli chodzi o pozostałych bohaterów, to moją sympatię zdobyła Marianna, o 11 lat starsza przyjaciółka Zosi. Odważna, pewna siebie, przebojowa singielka wielokrotnie rozśmieszała mnie swoimi przemyśleniami, a fragment o kradzieży kwiatów z ogrodu wywołał u mnie niekontrolowany i długotrwały atak śmiechu :). Marianna jest naprawdę wspaniałą osobą, podobnie jak Eryk, przyjaciel Zosi, który jest w niej zakochany. Darzy ją uwielbieniem i byłby w stanie zrobić dla niej wszystko. Do tego jest inteligentnym, przystojnym i bogatym artystą. Autorka przedstawia go jako idealnego faceta, trochę w przeciwieństwie do Krzysztofa, który nie jest co prawda postacią negatywną, ale mimo wszystko przegrywa w zestawieniu rywali do serca Zosi. Dodatkowo jest uwikłany w związek ze znaną pisarką kryminałów. Jak potoczy się akcja i z kim zwiąże się główna bohaterka? Odpowiedź znajdziecie na kartach tej powieści :).

Wprost nie mogę nie wspomnieć o cudownym obrazie Różan, jakie wyłaniają się z tej historii. Piękny dworek i ogród z przeróżnymi odmianami roślin sprawiały, że chętnie bym się tam przeniosła, nie tylko duchem. Powieść emanuje ciepłem, przyjaźnią i miłością, napawa optymizmem i poczuciem, że wszystko musi się ułożyć. W tekście zostały zawarte przepisy na pyszne potrawy, które z chęcią wypróbuję.

Nie wymagałam od tej książki nie wiadomo czego, bo wiedziałam, ze wybitnie ambitnym arcydziełem nie będzie. Powieść taka jak ta, ma mi dać rozrywkę, umilić wieczór lub opalanie się podczas wolnego dnia :). Moje oczekiwanie spełniła w pełni i mam nadzieję, że już niedługo ukaże się jej kontynuacja :)).

Moja ocena: 8/10

Powieść przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
Fakt ten nie wpływa na moją obiektywność i ocenę


Powieść przeczytałam w ramach wyzwania