Witajcie 31 maja :). Czas na podsumowania:
1. Lauren Oliver - Pandemonium - 373 str.recenzja
2. Lauren Oliver - Requiem - 390 str.recenzja
3. Renata Warchoł - Profesor i pierwsza tajemnica zakonu - 296 str.recenzja
4. Alicja Fethke - Hades na urlopie - 408 str.recenzja
5. Marzanna Graff, Artur Barciś - Rozmowy bez retuszu - 218 str.recenzja
6. Cesarina Vighy - Ostatnie lato - 161 str.recenzja
7. Paul L. Maier - Ślad życia, ślad śmierci - 507 str.recenzja
8. Jan Polkowski - Ślady krwi - 437 str.recenzja
9. Colleen Houck - Klątwa tygrysa - 349 str.recenzja
10. Colleen Houck - Klątwa tygrysa. Wyzwanie - 411 str.recenzja
11. C.S.Lewis - Koniec człowieczeństwa - 122 str.recenzja
12. John Green - Gwiazd naszych wina - 310 str.recenzja
13. Bogna Ziembicka - Droga do Różan - 414 str.recenzja
14. Paul Brannigan - Dave Grohl. Oto moje (po)wołanie - 412 str.recenzja
15. Paul Auster - Człowiek w ciemności - 176 str.
Liczba stron przeczytanych w maju: 4984
Dziennie: 160 stron
Najlepsza książka maja: Nie mam jednej jedynej, ale na pewno w ścisłej czołówce są: "Rozmowy bez retuszu", "Ślad życia, ślad śmierci", "Gwiazd naszych wina".
Najgorsza książka maja: Trochę rozczarowało mnie "Ostatnie lato"
W czerwcu moja aktywność blogowa trochę się zmniejszy, bo zaczyna się sesja i trzeba się uczyć :D.
Sporo tych książek u Ciebie było. :)) Cieszę się niezmiernie, że tak wysoko oceniłaś "GNW", bo chyba serce by mi pękło gdybym zobaczyła gdzieś ocenę poniżej 9/10 :O
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminach! :))
Gwiazd naszych wina bardzo mi się podobało, więc nie mogłam nisko ocenić :).
UsuńDziękuję :)
Bogaty miesiąc :-) Ciekaw jestem jak ocenisz książkę Austera.
OdpowiedzUsuńRecenzja już niedługo :)
UsuńŚwietny wynik, ja z każdym miesiącem ciepła czytam mniej, w zimie to było 20 książek teraz już 10-12. Gratuluję i życzę równie owocnego czerwca:)
OdpowiedzUsuńJa w zimie też miałam więcej czasu :)
UsuńŚwietne wyniki! :) Mi się jeszcze nigdy nie zdarzyło tyle przeczytać :(
OdpowiedzUsuńKwestia przyzwyczajenia, ja niemal nie mam dnia bez przynajmniej godzinki czytania :)
UsuńJa nie mogę, zawsze tyle książek przeczytanych masz, że aż zazdrość człowieka bierze :D Ucz się, ucz! Ja umrę w nadchodzącym tygodniu :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia Ci życzę :)
UsuńRewelacyjny wynik :) Powodzenia na sesji :)
OdpowiedzUsuńPrzyda się :)
UsuńZazdroszczę wyników. Ja znów nie przekroczę standardowej jedenastki. :P
OdpowiedzUsuń11 książek to świetny wynik czytelniczy :)
UsuńŚwietny wynik! Chyba nigdy, nawet w ciągu wakacji nie przeczytałam takiej ilości książek w ciągu miesiąca. :D
OdpowiedzUsuńKiedyś się uda :D
Usuń
OdpowiedzUsuńRewelacja, 15 przeczytanych książek. Ja nawet połowy tego nie osiągnęłam!!
Życzę aby czerwiec był również udanym miesiącem po względem czytelniczym:)
Pozdrawiam!!
Dziękuję :)
UsuńMery się melduje z 4 przeczytanymi książkami. A mówili, że po egzaminach ma być łatwiej... :p
OdpowiedzUsuńJa czekam na opinię o książce Austera. Czytam na razie "Sunset Park" i jestem pod wielkim wrażeniem...
Mery, niedługo wakacje to nadrobisz :)
Usuń