środa, 31 października 2012

Podsumowanie października

Witam Was w ostatni dzień października :). Jak zwykle, dzisiaj chcę Wam przedstawić krótki spis moich dokonań czytelniczych.

W październiku przeczytałam następujące książki:
1. Stephen King - Dallas'63 - 857 str.recenzja
2. Khaled Hosseini - Tysiąc wspaniałych słońc - 432 str.recenzja
3. Marta Piechowicz - Nieb@jka - 308 str.recenzja
4. Monika Szczesiak - Hanka. Historia pewnego pałacu - 312 str.recenzja
5. Janina Zimirska - W drodze do domu - 227 str.recenzja
6. Jakub Filip de Wojtach - A miało być tak świetnie - 476 str.recenzja
7. Jodi Picoult - Bez mojej zgody - 528 str.
8. Andrzej Pilipiuk - Homo Bimbrownikus - 360 str.
9. Lucia Tancredi - Hildegarda z Bingen - 283 str.recenzja
10. Kurt Witzenbacher - Kadisz dla Ruth - 179 str.recenzja
11. Sara Shepard - Pretty Little Liars. Kłamczuchy - 278 str.

Łącznie przeczytałam 4240 strony, co daje prawie 137 stron dziennie. Z racji różnych zajęć nie sięgałam po książkę codziennie, więc tym bardziej mnie cieszy taki wynik.

Najgorsza książka: brak ;)
Najlepsza książka: jest kilka książek, które będę długo wspominała, ale pierwsze miejsce zdobywa "Tysiąc wspaniałych słońc"

Co planuję na listopad? Jutro ukaże się stosik, następnie recenzje książek przemieszane z postami paznokciowymi i kosmetycznymi bo zauważyłam, że cieszą się one Waszym zainteresowaniem :)

10 komentarzy:

  1. Gratuluje i zycze dalszych sukcesow :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny wynik :] Wcześniej jakoś przegapiłem "Tysiąc wspaniałych słońc", teraz jednak widzę, że mimo wszystko warto gdzieś zapisać ten tytuł, żeby nigdzie nie uciekł (może jakaś promocja się trafi na niego kiedyś?).
    Jutro stosik? Fajowo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Tysiąc wspaniałych słońc" koniecznie zapisuj, jedna z lepszych pozycji ostatnich miesięcy, którą czytałam ;).

      Usuń
  3. "Tysiąc wspaniałych słońc" jest rewelacyjne. Chyba nawet jeszcze ciekawsze niż "Chłopiec z latawcem". Za to "Homo bimbrownikus" jest zdecydowanie najsłabszą książką z serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obie książki są rewelacyjne :). Co do Homo bimbrownikus nie mam porównania, tylko tę powieść Pilipiuka czytałam

      Usuń
  4. Trochę tego było :)
    pozdrawiam gorąco z www.ksiazka-od-kuchni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było, było, sama nie wiem kiedy udało się tyle przeczytać :)

      Usuń
  5. Bardzo ładny wynik! No no. Czekam też na nowy stosik, może podejrzę coś u Ciebie i wpiszę na swoją listę życzeń/marzeń. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co nie wypowiem się czy coś ze stosiku jest godne wpisania na listę marzeń, ale biorę się już za czytanie xd

      Usuń

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się