piątek, 27 września 2013

Bogna Ziembicka - Wiosna w Różanach

Tytuł: Wiosna w Różanach
Autor: Bogna Ziembicka
Liczba stron: 369
Wydawnictwo: Otwarte
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/


Za oknem ostatnio ciągle deszczowo, przynajmniej u mnie na Podlasiu. Jesień na dobre, a ja Was chcę zaprosić do Różan, gdzie jest pięknie i wiosennie. Lubię książki, które mają swoją kontynuację, zwłaszcza jeśli autor ciekawie poprowadził pierwszą część. "Droga do Różan", która jest historią młodej kobiety, Zosi Boruckiej bardzo mi się spodobała, więc z miłą chęcią zaczęłam część drugą, czyli "Wiosnę w Różanach".

Zosię spotykamy ponownie w momencie, kiedy jej życie układa się cudownie. Odzyskała Różany, spodziewa się dziecka, jest w szczęśliwym związku z Krzysztofem. Niestety, w jednym momencie cały jej świat legnie w gruzach. Wszystko, co było dla niej ważne nagle jej umyka. Na szczęście Zosia ma wspaniałych przyjaciół - Mariannę i Eryka, którzy są gotowi stać za nią murem w każdym przypadku i dbają o nią. Ich wzajemne relacje są ciekawie nakreślone przez autorkę, jest to jakby idealny przykład tego, jak powinna wyglądać przyjaźń. W życiu przyjaciółek pojawiają się bracia Lackowscy, a jeden z nich zrobi niemałe zamieszanie, a Zosia spotyka jeszcze jednego wyjątkowego mężczyznę :)

Ogromne brawa za okładkę, po raz drugi jest przepiękna :). Co prawda bardziej kojarzy mi się z latem niż w tytułową wiosną, ale i tak należy do grona moich ulubionych i zdecydowanie zachęca do lektury. Idealnie dobrana do takiej typowej kobiecej obyczajówki, jaką zaserwowała nam pani Bogna Ziembicka.

"Wiosna w Różanach", w porównaniu ze swoją poprzedniczką jest znacznie smutniejsza. Marianna rzadziej sypie swoimi żartami, a przeżywająca tragedię Zosia ożywa tylko czasami. Powieść jest dobrą obyczajówką, okraszoną ciekawymi przepisami pani Zuzanny. Zabrakowało jej trochę ciepła Niani z poprzedniej części, ale była trochę bardziej bogata w ciekawe wydarzenia. Intryga też się znajdzie :). Książka jest warta polecenia i mimo wiosny w tytule także jesienią można po nią sięgnąć. 

Moja ocena: 7,5/10

Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki


Fakt ten nie wpływa na moją ocenę

13 komentarzy:

  1. Pierwszy raz w życiu czytam o tej książce, a to przecież kontynuacja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie znam pierwszej części, więc o ile kiedyś trafię to zacznę od początku. Ale masz rację - okładka cudna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. tak, jak przedmówczyni - zacznę od początku i przeczytam pierwszą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez znajomości pierwszej części nie da się jej czytać, więc zacznij od "Drogi do Różan" :)

      Usuń
  4. Również nie słyszałam wcześniej o tej serii. Ale raczej sobie ją odpuszczę. Jakoś nie zainteresowała mnie ta powieść.

    OdpowiedzUsuń
  5. Patrząc na okładkę aż poczułam smak porzeczek ;) sporo słychać o tej serii, ale u mnie w kolejce czeka Wiśniowy Dworek Michalak, więc na razie panią Ziembicką mogę wpisać do swoich planów czytelniczych ;)) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka jest pyszna :). A Ziembicką koniecznie wpisuj na listę do przeczytania :)

      Usuń
  6. Muszę w końcu poznać twórczość autorki, szczególnie, że ostatnio dominują u mnie zagraniczni autorzy, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie warto wrócić do polskich autorów :)

      Usuń
  7. Wiosenna książka na jesień? Jak najbardziej! Jesienią i zimą właśnie takie powieści czyta się najlepiej - pełne ciepła i miłości :-)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się