poniedziałek, 22 kwietnia 2013

II Targi Książki w Białymstoku - moje wrażenia

Targi książki. Impreza, którą chyba każdy mól książkowy chciałby odwiedzić. W ten weekend takie targi odbyły się w Białymstoku i miałam okazję brać w nich udział. Jak mi się podobało? O tym za chwilę.

Z przyczyn szkolnych nie mogłam się wybrać na targi wcześniej, niż w niedzielę. Zebraliśmy się z moją wspaniałą ekipą ze studiów i wyruszyliśmy na targi do budynku Opery i Filharmonii Podlaskiej. Stoisk było całkiem sporo, chociaż jak później dowiedziałam się od pana z wydawnictwa Rea, był to tylko ułamek tego, co dzieje się na krakowskich czy warszawskich targach. Ogólnie stoisko tego wydawnictwa oceniam najlepiej, ze względu na przesympatycznych ludzi, którzy tam byli i chętnie odpowiadali na wszelkie pytania. Jednocześnie nie próbowali na siłę wcisnąć książek, ale to właśnie u nich, skuszona mega promocjami zakupiłam aż 4 książki. Bardzo miło było również przy stoisku Znaku :). 


Oczywiście nie mogłam wyjść z pustymi rękami, dlatego przedstawię Wam moje łupy :). Krótki komentarz o każdej z nich pojawi się przy stosiku, który już niedługo Wam zaprezentuję :). 

1. Upiorny zegar - 10 zł (Sonia Draga)
2. Szampan Fuhrer 
3. Na końcu drogi
4. Wielkie serce Mike'a Larssona - 25 zł za pakiet 3 książek (Rea)
5. Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa - 30 zł (Rea) - największa (nie tylko objętościowo) perełka wśród tych zakupów. Już miałam odchodzić od stoiska, ale gdy kolega pokazał mi te cudo, wiedziałam, że musi być moje. Do tej pory znałam tylko niektóre przygody słynnego detektywa, w ciągu kilku najbliższych miesięcy poznam wszystkie :))


Podsumowując, aż żałuję, że taka impreza jest w Białymstoku tylko raz w roku. Na następne będę odkładała chyba przez cały rok i przyjadę z walizką, bo było sporo książek, które chętnie bym przygarnęła. Najczęściej spotykałam promocję -20%, chociaż zdarzały się też pozycje po 10 zł, lub z dużą obniżką procentową. Napewno warto w miarę możliwości zajrzeć na takie targi. Ja bardzo żałuję, że nie udało mi się być na spotkaniach z autorami, ale mam nadzieję, że za rok bez problemu będę uczestniczyć we wszystkich 3 dniach :)

29 komentarzy:

  1. Sherlock to super okazja. Mam nadzieję, że recenzjami zmotywujesz mnie do czytania :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Sherlocka mogę się cały czas patrzeć, będzie cudownie wyglądał na półce :). Zanim przeczytam te 1100 stron kilkanaście tygodni minie :P

      Usuń
  2. TA KSIĘGA ZA TYLKO 30ZŁ?! Gratuluję takiej zdobyczy, piękna jest!:) Reszta książek też za grosze, super:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie mogłam na początku uwierzyć, że taka taniutka jest :). Cena okładkowa to 59,90 zł, czyli też całkiem całkiem :)

      Usuń
  3. Oj Sherlocka polecam jak najbardziej ! :D Sam mam to samo wydanie co Ty,ale jeszcze wszystkich nie przeczytałem :D Przy okazji polecę ci serial o nim,który już może znasz a mianowicie w główną rolę wciela się tam Jeremy Brett.Świetny jest ten serial! A książka no to wiadomo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serialu nie znam, bo ogólnie nie oglądam seriali. Te wydanie jest rewelacyjne :)

      Usuń
  4. Ja już czekam na takie targi w moim mieście:) Z pewnością się wybiorę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale Ci zazdroszczę tego Sherlocka Holmesa! Niestety w moich Kielcach nie ma takich imprez :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sherlocka możesz dopaść (o ile dobrze pamiętam) w Matrasie za około 45 zł ;).

      Usuń
  6. Ja też płonę z zazdrości :) W tym roku niestety nie mogłam być, ale za rok na pewno się zjawię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też muszę się zjawić, mam nadzieję, że w następnym roku nie przegapię spotkań autorskich :)

      Usuń
  7. Fajna sprawa z takimi targami, od zawsze obiecuje sobie kiedyś jakieś odwiedzić, zwłaszcza że u mnie trochę ich co roku jest. Łupy cudne, zwłaszcza Sherlock - mniam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sherlock jest zdecydowanie najlepszym łupem targów. Jeszcze kusiły mnie baśnie braci Grimm w podobnym wydaniu, również za 30 zł, ale bym nie dotachała do domu :)

      Usuń
  8. Ile znakomitości! Czekamy na recenzje. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpierw chyba będę czytać te książki, które już wcześniej kupiłam i leżą w oczekiwaniu na swoją kolej, ale postaram się szybko recenzować :)

      Usuń
  9. Gratuluję możliwości bycia na targach . Przyjemnej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  10. maleńka Catlinka i książki... wyglądałaś prawie jak wilk w stadzie owiec...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, to czekaj za rok, jak jeszcze więcej stoisk będzie, nie wyciągniecie mnie stamtąd :))

      Usuń
    2. taaa... już widzę te nagłówki w gazetach... "Jedną z uczestniczek III Targów Książki wynosili znajomi"

      Usuń
    3. Aż tak źle może nie będzie :). No chyba że nie będzie w ten weekend zajęć, to od samego rana będę krążyć wśród stoisk :)

      Usuń
  11. Uhuhu Sherlock to zaiste trafny i cenny zakup.
    Żałuję, że w tym roku nie udało mi się dotrzeć do Białegostoku na targi gdyż z Twojej relacji wynika, że warto. Mam nadzieję, że uda się w roku przyszłym.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To były moje pierwsze targi książki w życiu, więc może tym bardziej moje odczucia były pozytywne :). Mam nadzieję, że te za rok będą jeszcze lepsze :)

      Usuń
  12. Do Białegostoku mam niecałe 30km, ale nie byłam na targach, czego teraz bardzo żałuję. Niestety, dowiedziałam się o nich zbyt późno... Mam nadzieję, że za rok nadrobię zaległości! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przyszłym roku jak tylko dowiem się o terminie to będę wszędzie spamować :). Koniecznie bądź na rok :D

      Usuń
  13. Targi książki to świetna impreza, sama byłam w tamtym roku w Krakowie i miło wspominam:)
    Gratuluję nowych nabytków;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno krakowskie targi robią wrażenie :).
      Dziękuję bardzo :)

      Usuń
  14. Zazdroszczę Holmesa - chętnie bym go przygarnęła chociaż mam ostatnio bardzo mało czasu na czytanie :(
    kolodynska.pl

    OdpowiedzUsuń

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się