Pewnego dnia przyszła do mnie paczka. Zaciekawiona otwieram, a moim oczom ukazuje się fragment powieści "Piąta fala".
Cassie jest zwykłą nastolatką, chodzi do szkoły i jest bez pamięci zakochana w chłopaku, który nawet nie wie o jej istnieniu. Pewnego dnia wszystko się zmienia. Ziemia zostaje zaatakowana przez obce istoty. W krótkim czasie ginie prawie cała populacja. Cassie jest wśród ocalałych, chociaż wciąż czuje, że jest na celowniku. Z jej wspomnień dowiadujemy się o tym, jak zaczynały się kolejne fale inwazji. 16 - latka musi nauczyć się radzić sobie w chaosie, jaki wokół niej zapanował i przetrwać.
Muszę przyznać, że fragment, który podesłało mi wydawnictwo Otwarte zaciekawił mnie i sprawił, że będę niecierpliwie czekała do 14 sierpnia na premierę. Już teraz się zastanawiam jak została poprowadzona akcja, czy będzie tak jak podejrzewam, czy będzie to odświeżanie schematów czy raczej powiew czegoś nowego. Rick Yancey i jego "Piąta fala" czyli połączenie science - fiction, sensacji i młodzieżówki może stać się hitem. Jestem dobrej myśli :)
Zaciekawiła Was ta pozycja? A może czytaliście fragment? :)
Zapowiada się interesująco :) Czekamy na recenzje całości. :)
OdpowiedzUsuńTo tak do końca sierpnia pewnie trzeba będzie czekać :)
UsuńFabularnie brzmi niestety jak odgrzewany kotlet mieszanego sf i postapokalipsy w modnym młodzieżowym "sosie".
OdpowiedzUsuńCiekawe jak "zgrabnie" zostanie to wszystko "podane".
Zainteresuję się ale z pewna dozą ostrożności (ze wzgledu na niezbyt "lotną" fabułę). Dzięki piękne za "cynk" :)
Z jednej strony fabuła jest dosyć popularna, ale po kilkudziesięciu stronach ciężko już oceniać, czy będzie to mocno odgrzewany kotlet :). Może być tak, że autor wniesie coś nowego, mam ogromną nadzieję, że tak będzie :)
UsuńRównież dostałam fragment tej powieści, ale jeszcze go nie przeczytałam. Ostatnio przerwałam czytanie książek fantasy na rzecz literatury innego gatunku, ale może po ten fragment sięgnę. :-)
OdpowiedzUsuńJak przeczytasz to koniecznie daj znać czy przypadł Ci do gustu :)
UsuńJezu, przez chwilę się przestraszyłam, że to ta "Piąta fala pożądania" czy coś takiego, co co rusz pojawia się na kanapie :D Fragment rzeczywiście zaciekawił!
OdpowiedzUsuńopis* zaciekawił :p
UsuńTego to u mnie nie będzie :)
UsuńMoże być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNiedługo się przekonamy :)
UsuńBrzmi ciekawie i książka mogłaby mieć taką okładkę jaką ma ten fragment, bo jest naprawdę ładna, taka minimalistyczna.
OdpowiedzUsuńTaka trochę nietypowa, bo bez żadnych ozdobników. Może być to jednak minus, bo w księgarni raczej nie przyciągnie uwagi.
UsuńKsiążka wydaje się interesująca ale okładka mnie odstrasza...
OdpowiedzUsuńA tam okładka, treść jest ważna :).
Usuń