środa, 31 lipca 2013

Podsumowanie lipca

Hej :).

Witam Was po raz 15 w podsumowaniu miesiąca :). W lipcu przeczytałam następujące książki:

1. Jacques Neirynck - Proroctwo o Watykanie - 242 str. recenzja
2. Jakub Ćwiek - Chłopcy - 319 str. recenzja
3. Tyler Hamilton, Daniel Coyle - Wyścig tajemnic - 313 str. recenzja
4. Andrzej Te - sPokolenie czyli Gniew - 199 str. recenzja
5. Robert Górski, Mariusz Cieślik - Jak zostałem premierem - 193 str. recenzja
6. Przemysław Borkowski - Hotel Zaświat - 311 str. recenzja
7. Katarzyna Szelenbaum - Wielki Północny Ocean. Księga III. Bóg - 378 str. recenzja
8. Par Lagerkvist - Karzeł - 233 str. recenzja
9. C.S.Lewis - Zaskoczony radością - 346 str. recenzja
10. Isabelle Lafleche - Kocham Nowy Jork - 385 str. recenzja
11. James Craig - Londyn we krwi - 335 str. recenzja
12. Yrsa Sigurdardóttir - Statek śmierci - 334 str. recenzja
13. Conor Grennan - Mali książęta (przedpremierowo) recenzja
14. Federico Moccia - Amore 14 - 478 str. (pocket) recenzja
15. Gwen Russell - David Beckham. Piłkarz. Celebryta. Legenda - 313 str. recenzja
16. Szymon Chudyk - Demontaż - 408 str.
17. Katarzyna Michalak - Bezdomna - 252 str. recenzja

W lipcu przeczytałam 5039 stron, czyli 162 strony dziennie :). 
Najlepsza książka: "Mali książęta", chociaż lektura trzeciej księgi Wielkiego Północnego Oceanu i "Wyścigu tajemnic" również była świetna :)
Najgorsza książka: "Hotel Zaświat". Zdecydowanie. 

Lipiec upłynął pod znakiem nawiązania nowych współprac, zobaczymy jak będą się układać :). Starałam się trochę częściej pisać, zwłaszcza że przybywa czytaczy. Przekroczyłam również liczbę 300 wpisów, z czego ogromnie się cieszę :)

Co do Disqusa, to póki co go nie wprowadzę, przekonało mnie kilka głosów przeciw, jeszcze zobaczę jak będzie się te narzędzie rozwijało :).

A co w sierpniu? Stosiku wyjątkowo nie zapowiadam, bo byłby bardzo malutki. No i oczywiście dobijamy do 150 obserwatorów :). 

28 komentarzy:

  1. Teraz będę czytać Hotel Zaświat, ciekawa jestem jakie będę mieć wrażenia. I również czytam teraz Ochronkę Anioła Stróża.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę wypatrywać Twoich recenzji :). "Ochronka" póki co jest lekturą dziwną :)

      Usuń
  2. Niezły wynik, sporo tego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! Gratuluję wyniku! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Noo, myślę, że to znakomity wynik! :) Moje gratulacje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wynik utrzymuje się już od dawna na takim poziomie :)

      Usuń
  5. Zawsze jak zaglądam do Twoich podsumować to zżera mnie zazdrość! Ja nigdy nie przekroczyłam magicznej dziesiątki w jednym miesiącu..
    Gratulacje i oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobacz za to moje osiągnięcia w liście filmów do obejrzenia, to zazdrość przestanie Cię zżerać :D

      Usuń
  6. Szkoda, że "Hotel..." Ci się nie podobał, ale i tak chyba spróbuję go przeczytać. "Mali książęta" faktycznie świetni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, a może akurat Tobie przypadnie do gustu :)

      Usuń
  7. 17 książek! Prawie spadłam z krzesła! Niesamowity wynik. Ja ze swoimi 6 przeczytanymi książkami w tym miesiącu, mogę się jedynie schować :) Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważaj tam na siebie :D. 6 to też dobry wynik :)

      Usuń
  8. Zostałaś nominowana u mnie na blogu to Liebster Blogger Award :)
    A wynik imponujący! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ufff, dobrze że jeszcze nie opublikowałam notki, dzięki za nominację :)

      Usuń
  9. Wow, ile książek! Tylko pogratulować. ;) I jeszcze niemal wszystkie zrecenzowałaś, super! Ja (zbyt) często nie znajduję czasu na napisanie czegokolwiek o lekturze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasjeusz, już mam taki nawyk, że po przeczytaniu książki odkładam ją na półkę "do zrecenzowania" :)

      Usuń
  10. 300 wpisów? Wow :) ja dopiero bloguję od dwóch miesięcy i mam ich około 16 :) ale kiedyś i ja dobiję tej pięknej liczby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczysz, zleci bardzo szybko :). Życzę wytrwałości :D

      Usuń
  11. Piękny wynik! Tylko pozazdrościć. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zrobiłbym dodatkowe konta bloggera żeby dobić Ci do tych 150, ale to chyba tak nie działa :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło, dziękuję :))))
      Teoretycznie byłby na to sposób, mogłabym pokusić konkursem, ale co z tego, jeśli później kilka osób by uciekło? Wolę mniej obserwatorów, ale żeby byli to stali goście, niż takich co raz zajrzą, zaobserwują i więcej ich nie widać :P

      Usuń

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się