Autor: Philippa Gregory
Liczba stron: 299
Wydawnictwo: Egmont
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl
"Krucjata" to już druga część serii Zakon Ciemności autorstwa Philippy Gregory. Zyskała dużą popularność dzięki książkom o tematyce historycznej, a całkiem niedawno postanowiła zwrócić się również w kierunku młodzieżówek, co zaowocowało "Odmieńcem", a następnie "Krucjatą".
Luca Vero i jego nieodłączny przyjaciel Freize oraz skryba Piotr wyruszają w kolejną wyprawę. Towarzyszą im poznane w poprzednim tomie Izolda i Iszrak. Kobiety podróżują do chrzestnego Izoldy, który mógłby pomóc jej w odzyskaniu praw do majątku po zmarłym ojcu. Zatrzymują się w miasteczku Piccolo, gdzie przybywa również dziecięca krucjata. Ich przywódca jest tak charyzmatyczny, ma taki wpływ na ludzi, że przyciąga do siebie również naszych bohaterów, którzy postanawiają dołączyć do nietypowej pielgrzymki. Zostaje ona jednak przerwana przez niebywałą tragedię... Drugim wątkiem "Krucjaty" jest przybycie do miasteczka statku, którym podróżują wrogowie chrześcijan. Luca wykorzystuje to jako doskonałą okazję do próby odnalezienia ojca, który został kilka lat wcześniej złapany przez łowców niewolników.
Niestety, kilka scen było zepsutych przez zbytnie wciskanie romansów do młodzieżowej książki obyczajowej z nutą historii w tle. Miłość stała się jakby osią akcji, a nie tak jak to było w poprzedniej części dodatkiem do tych wydarzeń. Drażniły mnie też czasami Iszrak i Izolda, które zachowywały się jak dwunastolatki, zupełnie nieadekwatnie do swojego wieku i łączących je relacji.
Ogólnie książka jest na podobnym poziomie co pierwsza część cyklu Zakon Ciemności. Mimo, że momentami miałam pewne zastrzeżenia co do historii stworzonej przez Philippę Gregory, to z niecierpliwością czekam co wydarzy się w części trzeciej :)
Moja ocena: 6/10
Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki
mam w planie zapoznać się z tą częścią :)
OdpowiedzUsuńTak się zastanawiam jak to możliwe, że czołowa pisarka powieści historycznych tak kiepsko sobie radzi z młodzieżówkami... Mnie się "Odmieniec" nie podobał, dlatego też "Krucjaty" nie planuję czytać.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś i na tę serię przyjdzie pora, bo jak na razie mnie do niej nie ciągnie, a w planach mam najpierw książki historyczne pani G. :)
OdpowiedzUsuńNa razie czytam inne książki Gregory: Tudorsi i Wojna kuzynów, może i na ta potem przyjdzie czas.
OdpowiedzUsuń