wtorek, 11 marca 2014

Federico Moccia - Wybacz, ale chcę się z tobą ożenić

Tytuł: Wybacz, ale chcę się z tobą ożenić
Autor: Federico Moccia
Liczba stron: 542 (pocket)
Wydawnictwo: Muza
Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl



"Wybacz, ale chcę się z tobą ożenić" to kontynuacja losów Alexa, Niki i ich przyjaciół z powieści "Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie". 

U Niki i Alexa bez zmian. Nadal są razem i obdarzają się ogromną miłością. Powoli dojrzewają do decyzji o małżeństwie i Alex oświadcza się ukochanej w bardzo pomysłowy sposób. Najbliżsi przyjaciele mężczyzny nie dają mu jednak dobrego przykładu - każdy z nich rozstaje się ze swoją żoną. U przyjaciółek panny młodej wielka zmiana - Dilletta zachodzi w ciążę. Fale, mimo przejściowych nieporozumień są jednak nierozłączne i są gotowe wspierać się nawzajem w każdej sytuacji. Piękny przykład prawdziwej przyjaźni, na dobre i na złe.

Zaręczyny nie zawsze oznaczają, że w związku będzie układało się lepiej. W przypadku naszych bohaterów przygotowania do ślubu ich oddalają. Niki jest skupiona na wyborze miejsca ślubu, sukni, ustalaniu szczegółów, które narzucają jej siostry Alexa. Narzeczony ma dla niej coraz mniej czasu, skupiony nad nowymi kampaniami reklamowymi. Wszystko ich od siebie oddala, a tymczasem na ich drodze stają nowe osoby: kolega Niki ze studiów i asystentka Alexa. Czy małżeństwo w ogóle dojdzie do skutku? A może to ktoś inny stanie na ślubnym kobiercu?

Ta książka podobała mi się znacznie bardziej od swojej poprzedniczki. Przede wszystkim bardzo fajnie rozwinęła się postać Niki. Dziewczyna, która w pierwszej części była lekkomyślną trzpiotką, tutaj stała się poważniejszą studentką, przed którą trudne życiowe wybory. Częściowo, zwłaszcza z racji wieku mogłam się z nią utożsamić i doszłam do wniosku, że ta postać jest naprawdę z krwi i kości. 

Federico Moccia przekonał mnie do siebie i swoich książek wpleceniem mądrych, ważnych słów i pięknych, romantycznych scen. Kilka ostatnich stron chwyciło mnie za serce i były taką kropką nad "i", dzięki której historia osiągnęła swój kres w naprawdę dobry sposób. Polecam.

Moja ocena: 8/10

10 komentarzy:

  1. Moccia jest niezły. Czytałam ostatnio "Trzy metry nad niebem" i chyba się z autorem polubiliśmy, a historię Alexa i Niki znam też z filmów - również fajnych według mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mi podobał się bardzo pomysł na fabułę, ale książka mnie zmęczyła trochę

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Tobą "Kasiek" bardzo się dłużyło wszystko, wraz ze zbędnymi opisami.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie poznałam jeszcze pierwszej części i nie wiem czy poznam - więc kontynuacja jakoś mnie jeszcze nie zaciekawia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam tego autora! Sięgnę po książke jak najbardziej! :3
    Wspaniała recenzja! :)
    Pozdrowienia :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka wydaje się niezwykle urocza i ciepła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książki tego autora przewijają się na blogach dość często, a ja mam je nadal w planach. Muszę w końcu rozejrzeć się w bibliotece za jakąś powieścią, która wyszła spod jego pióra.

    OdpowiedzUsuń
  8. jeszcze nie przeczytałam ani jednej książki Federico Moccia :(

    OdpowiedzUsuń
  9. wciągająca fabuła :) temat bardzo na czasie

    OdpowiedzUsuń

Zostaw tutaj ślad swojej obecności, z chęcią przeczytam i odpowiem na Twój komentarz :). Coś Ci się nie podoba lub z czymś się nie zgadzasz? Napisz mi o tym. Anonimie, podpisz się